Najbardziej jadowity w Ameryce skorpion i skolopendra olbrzymia vs malutka myszka. Robale nie wzięły poprawki, że ta myszka to pasikoniszka*.
*-bardziej jadowita niż skorpion i skolopendra razem wzięte. Odporna na jad obu. Drapieżnik, który celowo się takim wystawia, bo się nimi żywi. No i wyje nocą niczym wilk.
PS a wiecie, że nad polskimi rzekami też żyje jadowita "myszka"?
odsyłam raczej do angielskiej wiki, bo w polskiej prawie nic. Paraliżuje jadem i pożera ofiarę. Poza tym przecież na filmie sparaliżowała dwa drapieżniki, odpal sobie
https://en.wikipedia.org/wiki/Grasshopper_mouse
hmm, wydaje mi się, że myszka atakuje układ nerwowy stawonogów fizycznie a nie chemicznie - przegryza/uszkadza żeby sparaliżować. ale matury z anglika nie zdawałem.
na Nat Geo mówili, że jadowita, to fragment programu, który ostatnio oglądałem (po naszemu nie znalazłem). Nie jestem specjalistą od egzotycznych gryzoni, ale ci co robią te programy chyba są?
I to takie małe, dzielne myszki powinny dostawać dotacje z UE, a nie jakieś pedalskie organizacje!
Nic nie piszą o jej jadowitości, ale o tym, że jest odporna na jad skorpiona, węża itp. Na jad skolopendry nie jest odporna, ale atakuje ją tak, żeby tamta jej nie udziabała i dobiera się jej do okładu nerwowego, po uszkodzeniu którego skolopendra przestaje się ruszać i myszka wpierdziela ją żywcem. Czasem się zdarza, że to skolopendra wpierdzieli myszkę, kiedy jednak nie okaże się sprytniejsza od niej.
Myszka wpierdziela też inne owady, a także zwykłe myszy. Polując, podkrada się niczym kot. Potrafi opie**olić małego węża. W obronie terytorium wydaje dźwięki jak wilk (mały), co odstrasza inne stwory. Trzymana w klatce zabija z zżera inne myszy.