jak sie nazywa taki gatunek?

Dark ambient.

Z polskiego polecam Sui generis umbra.

Endżoj

Ta, Sui jest w cholerę podobne do Stapletona. A przytoczony kawałek nie jest darkambientowy.
Stefek z reguły obraca się w kategoriach industrialu i muzyki eksperymentalnej czy innych dronów, dark ambientu jako takiego to on wiele nie natłukł. Scena brytolska zawsze na propsie, zawsze to bardziej pasuje pod profil sajtu (wiem, wiem, główna to nie hard i mogą być kotki grające na klawiszach), niż denne dubstepy dla gimnazjum.

Zresztą Sui to też nie jest czysty ambient, robi za tło do electro-industrialnej bazy.

Wiem że w sui full elektroniki, ale klimat też mają ciekawy.

Ma ktoś może jakieś kawałki ruskiej Ascentherii?

O k***a kocham to. Zajebiste żeby odsłuchać dla rozluźnienia po nocce w Eternal Darkness.

To ch*jostwo równie nadaje się do słuchania jak pie**olone dubstepy.

o stary piwko leci za NWW !

To czego, Morbidgodzie, Ty słuchasz?

Jeszcze się nie zagłębiałem w ten gatunek muzyki, ale przedstawiony utwór z pewnością to przyśpieszy.
Piwko.

no obejrzałem a ta muzyka to gdzie?

@AsiekZuo

Murzyńskiego gangsta rapu i cyganów napie**alających na akordeonach.

Ontario Blue -Shine -mniodzio ; oczywiście FLAC i dobre słuchawki

Filmik mi się skojarzył z ciemną stroną Akademii Pana Kleksa.

Warto wspomnieć, że filmik ten pochodzi z youtube, gdzie użytkownik opalsongs dołączył do utworu nurse with wound "Bottom feeder" fragment animacji autorstwa jiri barty. Polecam obejrzeć na youtubie labirynth of darkness- wszystkie jego animacje złożone w jeden prawie dwuipółgodzinny film.

Zajebisty teledysk - piwo!