Niektóre gatunki mają we krwi składnik chemiczny zapobiegający krystalizacji powodującej rozrywanie naczyń krwionośnych i śmierć. Ryby są stworzeniami zmiennocieplnymi, ponadto potrafią regulować swój metabolizm i zwalniać prace serca. Dodatkowo tu mamy przypadek zmrożenia zewnętrznego (szybki, szokowy proces w bardzo niskiej temperaturze), już czas odtajania o czymś świadczy
Pamiętam jak dziś święta w które zostawiliśmy karpia na balkonie w wiaderku na noc, aby go zabić. Był niesamowity mróz wtedy, około -25*C, karp razem z wiaderkiem był zmrożony na kość, następnego dnia wzięliśmy wiaderko do domu, aby odtajało, ku naszemu zdziwieniu karp właśnie ożył...
@Velture - skladowanie cukru w przestrzeni pozakomorkowej jest jednym z mechanizmow zapobiegajacych uszkodzeniu komorek w niskiej temperaturze. To jest rowniez jeden z proponowanych mechanizmow cukrzycy.
to koło karpia nie pływało. to jakieś karasiowate gówno składające się wyłącznie z ości. swoją drogą tołpygi tak robią, że pływają brzuchem do góry, jak się zestresują za bardzo wiem, bo sąsiad ma stawy hodowlane, w których lubi pływać mój pies