Impreza nazywa sie Erzberg Rodeo i jest to ENDURO nie motocross. Od roku 2007 poczynajac wyscig ten cyklicznie wygrywa Polak, nazywa sie Tadeusz "Taddy" Blazusiak i jezdzi w team'ie fabrycznym KTM. Jest to jedna z najtrudniejszych tego typu imprez, zaraz obok Romaniacs, Baja 1000 czy Six Days.
Impreza nazywa sie Erzberg Rodeo i jest to ENDURO nie motocross. Od roku 2007 poczynajac wyscig ten cyklicznie wygrywa Polak, nazywa sie Tadeusz "Taddy" Blazusiak i jezdzi w team'ie fabrycznym KTM.
Łe jak enduro to ch*jowe... A ten Teddy to rzeczywiście niezły jest. I rzeczywiście jako Polak jeździ. Ale, żeby po Polsku jeszcze mówł...