Modelarstwo redukcyjne jest zajebiste. Ja się bawię tylko w plastik, ale ni ch*jet takiego poziomu nie osiągnę. To jest już sztuka.

Piwko poszło bo mi wujka przypomniałeś który parę lat temu umarł. Robił takie modele z kartonu i ...rozdawał rodzinie zamiast sprzedawać i mieć kasę. Zrobił kiedyś 2-metrową replikę wieży eiffla z zapałek.
Kiedyś proboszcz się na niego pogniewał bo nie chciał mu podarować repliki kościoła (w którym był on proboszczem) przyszedł na kolędę a potem wujka nachodził ku*as jeden. A replika była dziełem sztuki. Każda cegła była z przyciętego kawałka zapałki.

Jezusie Chrystusiasty! Przecież można zjeść życie na jeden model! Piwo leci za wrzutę, która mi przypomniała moje podstawówkowe pierwsze i ostatnie wprawki z plastikami do sklejania z zabawkowego za 15zł sztuka. Miało się tego, oj miało...

a po ch*j Ci to takie małe ?

nie to, żebym się przypie**alał bo wrzuta wporządku, ale tak pytam, bo lepiej chyba większe wygląda, przynajmniej bez lupy mozna oglądac

"Czy nie wygląda za topornie? Dokonałem małej próby i wykonałem poręcze przy barbecie, poręcz: 0,3mm, słupki: 0,2mm."

"na zbliżeniu widać duże szczeliny w deskowaniu pokładu"

"Pokrętła na wentylatorach - drut 0,1mm, wyszło jak wyszło..."

Sądzę, że nazwanie gościa perfekcjonistą było by dlań obraźliwe.

hejterze zasrany, ta podłoga jest szczelniejsza od twojego uzębienia

O zesz ja cie nie popie**olil. Cieszy mnie ze spolecznosc sadolowych wyjadaczy oprócz gimbusow w goracej wodzie kompanych ma tez jednostki wybitne, z pasjami, z oryginalnymi pogladami czy tez indywidualistow. O expertach z kazdej dziedziny nie wspominajac .

Jestem pod ogromnym wrazeniem i szczerze zycze powodzenia.

PS. modelujesz tez inne rzeczy czy tylko militaria?

@up
ehh czytanie ze zrozumieniem, dojdziesz do tego, wierze w ciebie

kucma19,
Model z tego tematu nie jest mój.
Moim wypocinom do takiego poziomu jeszcze dużo brakuje.

Ten grosz też jest z kartonu?

hejterze zasrany, ta podłoga jest szczelniejsza od twojego uzębienia

weź po prostu pie**olnij się w łeb...

Wielki szacun i piwo oczywiście , kiedyś sam kleiłem modele ale to co ty prezentujesz znacznie przerasta moje zdolności , k***a czasem sobie tak myślę że ludzie bez pasji mają takie przej***ne życie .

zawsze marzyłem o czymś takim








i małej wojnie takimi rzeczami.
oh....i te achtungi rozrywające to na strzępy.....


eh dzieciństwo....

lubie w sadisticu to, że jak już ktoś się do kogoś o coś przypie**ala to po całości, ale z drugiej strony drobiazgowo temu drugiemu wszystko wyłoży, coś pięknego