Nie jest to wielki wyczyn. Dwóch młodzieńców może przepchnąć pusty wagon kolejowy (sprawdzone kilkanaście lat temu osobiście), więc w tym przypadku nic dziwnego.
mały fiat może się zesrać. nie rozumiem tego powszechnego zachwytu nad tym gównem, gdzie nie wejde widzę jarające się grupy tym "cudem motoryzacji", a tak naprawdę to taboret na kółkach, awaryjny shit dla karakanów, którego strefa zgniotu sięga tylnej rejestracji...