Nawet jakby krul w ramach argumentacji rzucił gównem, to i tak byście pisali "ale go zmasakrował, ale zaorał' xD
Będzie taki dzień w waszym życiu, że doznacie chwili autorefleksji. Zdacie sobie sprawę, jakimi sami śmiesznymi lemingami jesteście, a ten stary dziad w muszce manipulował wami jak chciał - podczas gdy wy wszystko łykaliście jak młode pelikany.