@Lupido, mniej więcej. Każde plemię miało swojego boga i swoje mity, które w jakimś stopniu sie pokrywały, ale jednak się różniły. Zainteresowanych odsyłam tutaj http://www.bogowiepolscy.net/
@up
3 zdanie na tej stronie i już jestem skonsternowana. Do tej pory uważałam, że nie za dużo wiadomo o wierzeniach dawnych polan, bo chrześcijaństwo z zawiścią tępiło wszelkie objawy tzw. pogaństwa. I chociaż ostało się kilka glinianych garnków i figurek, nie zachowała się żadna "pogańska" świątynia, a szkoda. Niemniej jednak nie omieszkam obejrzeć ten stronki
Swoją drogą wiecie, że wiele dzisiejszych obrzędów, to są właśnie obrzędy pogańskie, ale z trudem zaakceptowane przez kościół katolicki? Klechy nie mogły wyplenić niektórych pogańskich zwyczajów, więc je trochę pozmieniali i zostawili.
Tak np. znane wszystkim zaduszki to pozostałość po święcie dziadów. Dziady generalnie były fajnym obrzędem i moim zdaniem sto razy lepszym, niż smutek, zaduma i lament nad grobem zmarłego. Jak ktoś nie wie, na czym to polegało to napiszę tylko krótko, że robiło się imprezę na grobie zmarłego, aby mógł sobie z rodziną "posiedzieć i pobiesiadować" ten raz w roku.
W ogóle sama idea stawiania zniczy to też pozostałość po przodkach pogańskich, którzy zapalali dla zmarłego ogień, aby w ciemnościach mógł odnaleźć drogę.
Topienie marzanny próbowano nawet przerobić na topienie judasza, ale nic z tego nie wyszło. Dzisiaj ten obrzęd robią już niestety tylko dzieci w przedszkolu, jako wiosenną zabawę.
Chyba najmocniej zakorzenionym obrzędem, choć dziś już ten dość okrojonym była i jest Noc Kupały, Sobótka. Przetrwała do dziś, szkoda tylko, że tak skromnie obchodzona
Btw. jakiś czas temu słyszałam, że jest w Polsce grupa tzw. Neopogan (strasznie nie lubię słowa poganin, choć jest bardzo względne ), którzy powracają do korzeni i wyznają wiarę w bogów wyznawanych przez plemiona słowiańskie.
No oczywiście i mam wielką prośbę mógł by ktoś wstawić tu link z Mitologią Słowiańską? Chodzi mi o legendy.
I nawiązując do Muzyki ci którzy słuchają Hip-Hopu ( Każdy lubi co Lubi )
Powinien wiedzieć że niejaki Donatan Producent wydał dokładnie jak na razie 3 utwory o klimacie słowiańskim . Bardzo Polecam Przesłuchać produkcja nazywa się RÓWNONOC.
Kapitan- o jakim ty piszesz dziedzictwie? W czasach gdy patriotyzm i honor jest wyśmiewany przez wszystkich. W czasach gdy Europa robi się kolorowa a nie biała, w czasach gdzie nasz przyrost naturalny jest znikomy a muzułmanów wielokrotnie większy.
Wiele osób mówi o powrocie do wierzeń przodków a ja powiem, że religia to gotowy system polityczny do prania mózgu dlatego nie powinna mieć prawa bytu (:
W szkole tego nie usłyszymy bo to bzdury. Znam też nieco inną wersje w której najpierw z niebytu czyli Pierwnicy uwił się Swąt czyli Światłowit (Światowid, Światowit).
"Światłowit długo w bezruchu zalegał Pierwnice, nim nastąpiła w nim wola przemiany. (...) Któregoś niebyłego dnia, boć przecie dni ani nocy nie było, Światłowit poczuł wielką pustkę w sobie i naokoło. I stało się, że z owej pustki w jego czeluści wywiła się na byt Nica. A była nica czarna jak noc, ślepa jak ćma, głucha jak pień, niema jak ciemność i nieobjęta niczym, jak ta czeluść co ją na świat wydała. (...) Wspierała się na nim i ocierała o niego. Od ciągłego tarcia i parcia zrodziła się w Bogu Bogów potrzeba. Nie wytrzymał naparł na Nią. Światłowit zagłębił się w wątpia nicy. I starli się, i zmieszali. Nica poczuła pełność w brzuszysku (...), w końcu zrobiło jej się mdło i wyrzygała na świat dziesięciu synów, gorejących, płonących Zniczów."
Próbowali oni obalić tatusia, a ten żeby mieć spokój wyrzucił ich w najdalszą część niebytu i tak powstały gwiazdy.
Ale najlepszy jest kawałek o ostatnich synach Boga Bogów, Kirach (którzy pomogli stworzyć mu świat widzialny):
"Powiadają, że przeszywając Głąb w akcie dzikiego spółkowania Ojciec Ojców połamał prąt i rozpęknięty na cztery strony wspórem rozdarł Głąb, pozbawiając ją dziewictwa aż w czterech miejscach. Przez owe otwory wyszli na świat poczęci z połamanego wspóra Kirowie ."
Krótko mówiąc świat wg. Słowian powstał m.in. w wyniku tego, że Światowid połamał fiuta (i to na cztery części) podczas ostrego seksu w gruncie rzeczy z niczym (fap?).
Reasumując, nawet gdybym żył w tamtych czasach, i latał z gołą dupą po bezkresnym borze to chyba bym się zastanowił czy ktoś mnie przypadkiem w ch*ja nie robi sprzedając mi takie historyjki...
Z jednej strony chcecie żebyśmy biegali z gołymi dupami po polanach a z drugiej płaczecie jacy jesteśmy zacofani... Nie wspominając o tej nienawiści do murzynów, którzy mają tego typu styl życia
Nie rozumiem co ma piernik do wiatraka. Jestem rodzimowiercą i równocześnie pracuję w laboratorium. Z goła dupą to nie latam, ale w lesie posiedzieć lubię, równocześnie korzystając z technologii współczesnej. Można pogodzić wszystko, tym bradziej, że współczesna rodzima wiara nie działa na takiej zasadzia jak chrześcijaństwo czy cuś. Nic nie jest dosłowne, a wszystko jest symbolem i wielbi się raczej siłę natury niż osobistość w chmurkach. A jeśli chodzi o ową historię stworzenia świata, to nie bez powodu jest to mit.
Wszystko zaczęło się od słowa i od słowa zginie.
W krainie bursztynowych polan, w cieniu orła skrzydeł.
Jesteśmy synami pogan, choć już znamy Boga imię.
W moich żyłach Odra płynie, z godła jestem Słowianinem.
Nasz orszak idzie, przed nami Święta Góra Ślęża.
A my w kapturach przez las, nie brakuje tu ducha, męstwa.
Niezmienna jedna skóra, nie jak skóra węża.
To słowiańska natura nauczyła nas zwyciężać.
Przez tysiąclecia chcieli wyciąć w pień nas.
Pozostawić kraj bez berła, a miasta bez nas.
Chcieli, grody, zamki, miasta puścić z dymem,
lecz nie mieli woli walki i musieli zwrócić imię.
Polska powstań, zaborów i licznych upokorzeń.
W '45 sen się ziścił, powiedz z dumą to, że
kiedy zetną słowiańskie drzewo, wyrośnie jutro nowe.
Aby nas zniszczyć, musieliby najpierw uciąć korzeń.
), którzy powracają do korzeni i wyznają wiarę w bogów wyznawanych przez plemiona słowiańskie. 
