Może i robi wrażenie opóźnionego ale tak na prawdę jest to obraz człowieka który się nie rozdrabnia, nie pie**oli w niepotrzebne szczegóły. Postać przez niego wykreowana dobrze wie, że chce się po prostu r*chać i idzie po to najprostszą drogą. A ktoś uważający go za opóźnionego jak chce zar*chać to kilka razy zgubi drogę, zabłądzi a na koniec sam nie wie czy w końcu ktoś da mu dupy.
Ech, ale jestem popie**olony, nie wiem, nikt mi nie wyjedzie z gościem ze stand up'u, którego nie znam [mam na myśli coś na poziomie]. Inni mają jakieś fajne hobby, a ja siedzę i oglądam stand up'y...