To są właśnie Polacy. Zwykły Janusz z wąsem, w kapciach i kalesonach. Z zawodu elektryk. Nudził się w domu i postanowił drukować najlepsze fałszywki dollara na świecie. Bez mafii, bez zorganizowanych grup. Wszystko sam, od nauki do roboty.
był kiedyś wywiad z jednym z takich ludzi, że biorą ich do swoich służb (naturalnie nie wszystkich ale to prawda) i podejmują współpracę. wrzucę jeśli odnajdę.
W programie Cela, nie pomnę jaki odcinek, było właśnie o takim fałszerzu. Papier był oryginalny, kupował 1$ i wrzucał do jakieś tam "mikstury", rachu ciachu i biały, prawie jak na Kiepskich.
Widziałem wywiad z tym gościem właśnie w "Cela Nr" i powaliło mnie na łopatki to, jakim spoko jest gościem Najbardziej spodobała mi się Jego odpowiedź na pytanie redaktora: czego mam panu życzyć? Pieniędzy? I odpowiedź: jak będę potrzebował pieniędzy, to je sobie zrobię XD