Akcja miała miejsce parę miesięcy temu. Nie wiem czemu ale robię sobie teraz herbatę i mi się przypomniało.
Dziewczyna do mnie po seksie:
- Może popieściłbyś mnie jeszcze języczkiem?
(nie bardzo odpowiada mi lizanie swojej spermy w jej cipce)
- Może następnym razem?
- A co? Nie lubisz śledzika w śmietance?
To ja też zapodam historię z mojego życia: kobieta mówi:
-Bo wiesz, jak się kogoś darzy uczuciem to i lodzik o wiele lepiej smakuje.
-Zaraz może mi jeszcze powiesz, że najsmaczniejsza jest sperma przyprawiona szczyptą miłości.