Mother of god!!!

Ja pie**ole , dobre!

k***a, po godzinie patrzenia robi się Slender Man z obu stron :O

Bo Oni żyją!





Gimby nie zrozumieją

zapomniales malymi literami "zaj***ne z jm"

Nie ma ch*ja, celebryci to kosmici.

Bo Oni żyją!

Obrazek



Gimby nie zrozumieją

Ja nie zrozumiałem. Widocznie gimbusiarstwo to nie wiek, to stan umysłu.

ps uważam, że jesteś snobistycznie bufoniastą p*zdą, wywyższając się jak gówno, które było o centymetr dalej w dupie i o centymetr większe gówno widziało niż reszta.

ps2 weź wstaw jeszcze zdjęcie kasety magnetofonowej i ołówek, tego też gimby nie zrozumieją

Ja rozumiem.

Ja nie zrozumiałem. Widocznie gimbusiarstwo to nie wiek, to stan umysłu.

W Twoim przypadku, to nie gimbusiarstwo, a kretynizm połączony z brakiem wiedzy o "klasyce" kina.

ps uważam, że jesteś snobistycznie bufoniastą p*zdą, wywyższając się jak gówno, które było o centymetr dalej w dupie i o centymetr większe gówno widziało niż reszta.

Co sobie uważasz, to zachowaj dla siebie karaluchu. Doznałeś ciężkiego bólu dupy z tego powodu, to zapewne sam pasujesz do rysopisu, którym chcesz opisać mnie.
Swoją drogą, szybko "oceniasz" ludzi. Polecam wyjść na klatkę schodową i powiedzieć "Panom" z łysymi głowami to, co mi tutaj. Może napie**olą Ci trochę rozumu, w ten pojemnik mylnie nazywany czaszką, który obecnie jest wypchany styropianem.

ps2 weź wstaw jeszcze zdjęcie kasety magnetofonowej i ołówek, tego też gimby nie zrozumieją

Masz:



Może teraz łaskawie, spuścisz trochę z ku*asa i przestaniesz bić piane z pyska.

Hipokryzja wylewa się z twojego pyska jak nasienie z ust twojej matki.


Kolejny, który uważa, że jak nie zna się paru rzeczy, to się jest gimbem. Wywyższasz się nad każdym, kto nie miał okazji widzieć twojej klasyki kina.
Osobiście w ch*ju mam twojego klasyka filmowego.

Spina w internecie, niemoc w realnym świecie... (hejtin tajm)

Niemoc? Jaka burżuazja się zrobiła ostatnio na sadolu.
@MrPink - 100% racji

Hipokryzja wylewa się z twojego pyska jak nasienie z ust twojej matki.


Kolejny, który uważa, że jak nie zna się paru rzeczy, to się jest gimbem. Wywyższasz się nad każdym, kto nie miał okazji widzieć twojej klasyki kina.
Osobiście w ch*ju mam twojego klasyka filmowego.

Dobra karaluchu j***ny, dalej wylewaj tu swoje bóle z dupy (wzięte), mnie to ch*j boli. pie**ol sobie co chcesz, spinaj dupę i "wmonrzaj się" ile tylko możesz.
pie**olnełem tekstem o gimbusach, a ty się zachowujesz jakbym Twojej staraj (dziewczynie, której pewnie nie masz) wyj***ł z sierpowego. Widocznie masz jakiś ogromny problem z określeniem "gimbus".
Skończysz w końcu te gimnazjum to Ci przejdzie, pajacu.

W sumie to nawet miłe tak popatrzeć na te 'Ynteligjentne' kłótnie, zacnie milordzie zacnie...