Rządzący też nie bardzo myślący; mając na uwadze przyszłość kraju, jego demografię, powinno się część tych uchodźców wpuszczać; rodziny oczywiście i tylko te które wyrażą taką chęć, najlepiej młode i wielodzietne i ułatwiać asymilację ze społeczeństwem.
Tak, tak. Dokładnie, tak jak to robi cały zachód
Wystarczy, że wyrażą chęć i tyle. Sprawdzać i weryfikować skąd pochodzą, jakie maja zamiary, to już nie trzeba
Bo liczy się ta wyrażona chęć
I najlepiej właśnie małe dzieci, takie nieletnie, jak to robi zachód. Przyjąć bez dokumentów.
Te nieletnie, niewinne dzieci (głównie tych byczków młodych, mężczyzn) najpierw trzeba umyć, ogolić zarosty
No koniecznie jak to robi Zachód - tylko lekarzy, inżynierów, budowniczych, adwokatów
Ehhh my ta Polska, to jednak zacofani jesteśmy. Tacy zacofani, faszyści
Już kiedyś Ci pisałem że inteligencję opisuję się IQ a nie driver.
Wszędzie widzisz terrorystów?
Nie lubię ciapatych, szczególnie tych młodych bo to bydło gorsze od Polskiej patoli, roszczeniowi, leniwi i agresywni.
Ale młode rodziny z małymi dziećmi (małymi, nie młodymi) to dobra baza do przysposobienia. A za kilkadziesiąt lat takie postępowanie zaowocuje.
Do tego w Polsce raczej nie grozi powstawanie stref nogo i budowa na masową skalę meczetów.
Myśl człowieku, myśl ekonomicznie.
Ach ta wschodnia Polska „C”. Nie szczepią się, biją biednych uchodźców. Nie potrafią po polsku mówić bez sowieckiego akcentu. Mur czy inne zasieki powinny być postawione na wysokości wschodniej części stolicy. Od góry do dołu. Albo nie! Białystok, Biała Podlaska, Lublin i Lubartów w tym Malaszewicze. Reszta niech sobie zostanie.