u nas by to nie przeszło,chętnych na puszki nie brakuje...

@up
w jedną noc dom by ukradli

ale tam drożdżami musi jebac:P

jaką k***a pasję? jaką dumę?
menta społeczna, ochlajtus i nierób. Pewnie spasione niemiłosiernie bydle z nudów, bo jakże by inaczej - wszakże ju es end ej - przez 18 lat nic tylko żłopał piwsko ze swoją lochą za pieniądze podatników zamiast wziąć się do roboty. I teraz k***a dumny, że przez tyle lat żerowal na państwie i ich obywatelach i uzbierał tyle puch.

A co, raz na jakiś czas hejtnąć trza

@up
A skąd wiesz, zazdrośniku pie**olony, że za pieniądze podatników? A może bogaty z domu? A może swoje już zarobił? A może kaleka i na rencie w pełni należnej?
Najłatwiej się przypie**alać jak się ch*ja wie (masz swój hejt, raz na jakiś czas).

A co do tematu, po przeczytaniu raz, lekkie zdziwienie. Jak to "co najmniej jedną zgrzewkę piwa dziennie"? Pewnie tłumaczone kulawo i chodziło o 6cio paki. Bo chyba nie "zgrzewki" w naszym rozumieniu (24 szt.) Przy założeniu, że był to na sztywno jeden 6cio pak na dzień, wyjdzie około 40 tyś. puszek, więc skłaniał bym się ku mojej teorii.

@up
6-cio pak 3% sikacza 0,33l. Nie ma co

Nie wiem jak Ty, ale ja sobie sprawidzilem co to za koleś i co to za budowla. W dobie internetu domysły to lekkie faux pas.

Up ale szacun się należy,może to któryś z nas,za wirtualne piwa sobie taki wybuduje?

"Wiadomość z ostatniej chwili: John Milkovisch nie żyje od 1988 roku"

no rzeczywiście z ostatniej chwili.

jaką k***a pasję? jaką dumę?
menta społeczna, ochlajtus i nierób. Pewnie spasione niemiłosiernie bydle z nudów, bo jakże by inaczej - wszakże ju es end ej - przez 18 lat nic tylko żłopał piwsko ze swoją lochą za pieniądze podatników zamiast wziąć się do roboty. I teraz k***a dumny, że przez tyle lat żerowal na państwie i ich obywatelach i uzbierał tyle puch.

A co, raz na jakiś czas hejtnąć trza

Ogarnij swe hejterskie zapędy i nie powtarzaj głupot typu - że jak piwosz to spaślak!
Dodatkowo zazrościsz gościowi, że miał jakiś pomysł... jakikolwiek... cokolwiek... jakkolwiek bądź... a ty nie

Wy w ogóle wiecie kto to jest John Malkovich?

Nie dość, że zajebista pasja, to jeszcze można przy niej trwać razem ze swoją żoną!

Ta pasje, to się raczej nazywa alkoholizm

Ogarnij swe hejterskie zapędy i nie powtarzaj głupot typu - że jak piwosz to spaślak!
Dodatkowo zazrościsz gościowi, że miał jakiś pomysł... jakikolwiek... cokolwiek... jakkolwiek bądź... a ty nie

Po 1, masz swoją "głupotę":


Po 2, jak ktoś nie jest nałogowym pijusem i nie przystraja domu opakowaniami po piwsku to nie znaczy, że nie ma hobby. Mówisz, żeby gościu nie oceniał, a sam nie wiesz czy nie ma jakiś zainteresowań czy hobby, z którego jest więcej pożytku. Ja na przykład mam tyle zainteresowań, że mi czasu nie starcza prawie na takie pie**olenie tutaj, więc howgh!

Takiego domu nie pomalujesz