18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

micro drifting

Cy...........el • 2014-01-01, 22:36
zajebista zabaweczka :shock:

Kardio_Error

2014-01-01, 23:20
muszę taki badziew kupić mojemu bratankowi

jaguar714

2014-01-02, 01:00
@up offroad RC zaczyna sie wtedy kiedy stać Cię na taka Baje od HPI...

kiwaz

2014-01-02, 01:01
niby zabaweczka,a w ch*j droga.

deejay89

2014-01-02, 01:07
@jaguar714, co za bzdura, stać czy nie stać, mój hyper jest nieźle zmodyfikowany, co za tym idzie, jest nie do zajechania/połamania (części z aluminium lotniczego i inne pierdoły), podwoił swoją wartość jak za nowy egzemplarz, a hpi baja ? fajne autko owszem, skala 1/5, 30cc silnik, ale wiele silników nitro potrafi dużo więcej niż baja. Miałem okazję jeździć bają i kupić ją za 2500zł używkę, ale tego nie zrobiłem, co kto lubi, jeden baje, drugi nitro, trzeci samoloty :)

AndcRew

2014-01-02, 01:13
Moim zdaniem jest to świetny pomysł dla dziecka. Zamiast milionów zabawek, klocków, puzzli i k***a innego badziewia - kupić mu prawdziwy model RC - jak ma dobre akumulatory, silnik bezszczotkowy, szybką ładowarkę itd. To można nim jeździć właściwie bez przerwy, a jest to zabawa zarówno dla dziecka jak i dla rodzica. Tylko w dzisiejszych czasach rodzice częściej wolą wydawać kasę na alkohol niż na fajne rzeczy, a na dziecku wolą zaoszczędzić kupując samochód RC z tesco, a potem dzieciak się zniechęca bo auto przestaje skręcać, trzeba wymieniać baterie co 20 minut jazdy itd. Szkoda bo to świetne hobby, i choć się tym do końca nie interesuję to ciekawi mnie ten temat - ale tu jest kolejna sprawa - na razie nie ma wielu miejsc w Polsce gdzie można jeździć, a przecież wystarczy tylko duży garaż.

deejay89

2014-01-02, 01:27
@AndcRew - racja, samochód - model RC jest świetnym pomysłem na prezent dla dziecka, jest to też jakaś zajawka i hobby, które może się spodobać i zostać na lata, niestety minusem są ceny modeli i dostępność części w Polsce. Druga sprawa, sam miałem kiedyś on-roada i jazda ograniczała się tylko do równego terenu, parkingi itp, co sprawiało, że szybko się nudziłlo:
.

fi...........00

2014-01-02, 01:28
Sam posiadam model, TA-05 dla zainteresowanych. Jest to on-road do driftu, a jeśli chodzi o to co lesze, to uważam, że elektryki, drift, crwaler, albo 2wd short course. Nie mam nic przeciwko spalinowym, chociaż uważam, że są gorsze z racji na koszty eksploatacji, wole te pieniądze przeznaczyć na nową karoserię, konwersję, czy cokolwiek innego.

AndcRew

2014-01-02, 01:40
Też wolę elektryczne - nie trzeba się z nimi pieprzyć - choć jest to niewątpliwie część zabawy :) Ale mnie bardziej interesowały modele do driftu. Tu trzeba mieć wyobraźnię i co najważniejsze - kogoś kto też się tym interesuje, bo samemu wszystko może się znudzić, tak samo jak np. jazda na rowerze. Zawsze modele kojarzyły mi się z grami samochodowymi w których przez całą grę pięło się do góry kupując coraz to lepsze części, regulując samochód pod siebie itd. a w przypadku samochodów rc to można je rozwijać do woli, i właśnie to mi się w tym podoba - zbiera się pieniądze przez pieprzony miesiąc na jedną część - ale jak już ona jest to wytrzymuje do końca. I co najważniejsze - nie grzeje się dupy przed komputerem, a wychodzi się i uczy czegoś nowego, a w dzisiejszych czasach wszystko jest lepsze od człowieka nie robiącego nic ze swoim życiem, a marnującego je przed komputerem.

nanab

2014-01-02, 03:16
Też wolę elektryki, nie trzeba bawić sie w docieranie, regulację, dobór swiec, paliwa, odpalanie taszczenie ze sobą całej skrzyni rzeczy potrzebnych do uruchomienia. Poza tym nie pierdzą, nie brudzą, nie smrodzą i mają jakąś moc. O akceleracji już nie wspominam- jak się da max gaz to taki 2t zanim wejdzie na rozsądne obroty(jak nie zgaśnie oczywiście) to mija tyle czasu że elektryk już by 4x zdążył.

bors39

2014-01-02, 09:53
co to k***a jest to jest sadistik k***a a nie jakis kwejk do ch*ja!!!!