18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Metody wykonywania egzekucji cz. 2

Td0bT • 2014-01-05, 13:57
Witam ponownie! Jako, że pierwszy temat przypadł wam do gustu, postanowiłem kontynuować. Tym razem wrzucę inne metody wykonywania egzekucji, a będzie ich teraz 15, niektóre trochę mniej popularne ale równie popie**olone. Dzięki również za komentarze, przypomnieliście mi o kilku innych metodach takich jak np. byk sycylijski 8-)

Link do pierwszej części: TUTAJ


Byk sycylijski


Początkowo miał pełnić rolę dosyć skomplikowanego instrumentu muzycznego. Jednak później został wykorzystany jako jedno z najstarszych narzędzi kaźni. Co najlepsze sam wynalazca owej maszyny został w niej przetestowany :D . Byk wykonany był z ołowiu, co fajnie przewodziło ciepło. Skazany lądował w środku maszyny po czym był zamykany. Pod bykiem rozniecano ogień, ofiara smażyła się wewnątrz żywcem. Efektów dodawały dźwięki przypominające odgłosy byka (były to jednak niekształcone krzyki ofiary) oraz para z przypiekanego gościa wydobywająca się przez ołowiane nozdrza.




Zachłostanie na śmierć


Ofiarę przywiązywano do pręgierza, po czym chłostano go przy pomocy bicza, kańczuga, rzemienia, bata lub innego narzędzia. Bito gdzie się dało tak długo aż ofiara nie skonała, często kaci dla zabawy i zwiększenia bólu ofiary (jeśli był nią mężczyzna) obijali wielokrotnie genitalia ofiary :roll:




Kara tysiąca cięć

Jedna z najbardziej popularnych form egzekucji i jednocześnie publicznej tortury w Chinach, stosowana od roku ok. 900 do jej zniesienia w 1905. Polegała na przywiązaniu skazanego do drewnianego pala i metodycznym odcinaniu nożem fragmentów ciała, co mogło trwać nawet cały dzień – do momentu śmierci skazańca. Dodatkowo skazańcowi podawano specjalną mieszankę ziół, która miała wyostrzyć jego zmysły (w tym czucie bólu).


Na zdjęciu ostatnia udokumentowana publiczna kara tysiąca cięć z 1905 r. Aż się prosi o wklejenie głowy tuska :D





Scaphism


Jedna ze starszych metod wykorzystywana w starożytnej Persji. Na początku ofiarę krępowano i przywiązywano do łodzi tak aby nie mogła się ruszyć. Następnie jej ciało smarowano miodem i pojono mieszankom miodu z mlekiem, tak długo aż delikwent nie dostał biegunki i się nie pospawał. Po wykonywaniu tych czynności łódź wypuszczało się na otwarte wody bagien gdzie spokojnie dryfowała. Zwabione prze odchody i "mieszankę" owady kąsały skazańca i składały w nim jaja robiąc z niego żywy inkubator. Ponoć owady również pchały się w różne otwory skazanego m.in odbyt i pożerały go od wewnątrz 8-) Męka mogła trwać nawet kilka dni ;-)





Zakopanie żywcem


Odbywało się na różne sposoby. M.in skazanego wrzucano do skrzyni lub innego "pojemnika", zamykano i zakopywano w odpowiednio głębokim dole. Ofiara w sumie nie miała źle bo ginęła max po paru godzinach z powodu braku tlenu. Innymi sposobami było również wrzucanie do odkrytego dołu i zakopywaniu od razu bez jakiś skrzynek itp.




Wypatroszenie


Podobne trochę do amputacji jednak odbywało się w nieco inny sposób. Unieruchomionego skazańca kładło się i otwierało jego korpus. Następnie powoli i boleśnie wycinano po kawałku różne narządy wewnętrzne. Nie doszukałem się ale zapewne były przypadki gdzie w międzyczasie podsypywano jeszcze solą. Zgon następował z powodu szoku, wykrwawienia, utraty ważnych organów. Wykorzystywano również maszyny do tego.





Kolumbijski krawat


Opatentowany i wykorzystywany w Kolumbii w XX wieku. Często używany przez mafie. Gość został skrępowany, następnie w odpowiedni sposób poderżnięto mu gardło. Przez ten otwór wyciągano język co wyglądało mniej więcej jak krawacik :-D Tak przeważnie kończyli ludzie z za długim językiem.


Zdjęcie to fake, no ale jeśli dla kogoś za mocne ( :idzwch*j: ) to trudno niech zamoczy sobie w nocy wyrko.




Mazzatello


Pod tą tajemniczą nazwą kryje się młot, który z pewnej wysokości spuszczano skazańcowi na głowę w Watykanie w XVIII i XIX stuleciu. Taka egzekucja była o tyle okrutna, że ofiara nie umierała od razu, a często była jedynie ogłuszona i kat był zmuszony dokończyć mokrą robotę nożem, podrzynając unieruchomionemu skazańcowi gardło.




Uwięzienie w grocie


Jak sama nazwa mówi skazanego zamykano w grocie. Wejście barykadowano głazem lub głazami tak, że ofiara nie miała możliwości ucieczki. Przeważnie jako ostatnią wyprawkę dostawała ona trochę chleba i wody. Na czas jeśli dane bóstwo zastanowiłoby się i zdecydowało uwolnić nieszczęśnika. Hmm było zawsze tak samo, pomoc sił wyższych nigdy się nie pojawiała, a uwięziony ginął z głodu/pragnienia.





Rozerwanie przez dwa drzewa


Dawno nie miałem styczności z materiałami na ten temat jednak pamiętam cały przebieg. Ofiara wcześniej bita została przywiązana do dwóch równolegle rosnących, podobnych drzew. Były one napinane za pomocą lin w jednym kierunku (do wewnątrz). Lub za pomocą jednej ściągane w swoim kierunku. Skazany został podwiązywany za wszystkie kończyny do odpowiadającego z danej strony drzewa. Kiedy wszystko było gotowe odcinano w tym samym czasie liny ściągające drzewa. Przeważnie kończyło się na urwaniu kończyn a nawet przerwaniu ciała w pół...





Metoda kulki

Nie koniecznie była to metoda uśmiercana ale często wykorzystywano ją jako wymyślną torturę.
Ofiarę przywiązywano do ściany za pomocą lin, a niekiedy przytwierdzano ją do niej gwoździami. Następnie do sufitu za pomocą sznurka mocowano kulę lub piłeczkę, która kołysząc się, uderzała w czoło męczennika. Dręczyciele pozwalali, by kula uderzała w czoło ofiary tak długo aż odsłonięty zostanie jej mózg. Zdarzało się, że zanim biedak skonał, rozhuśtana piłka zadawała mu ból przez kilka miesięcy.





Dół z wężami


Ta metoda podchodzi bardziej pod legendy prastare opowieści. Jednak było kilka opisanych przypadków wykonania takiej kary (tylko ciekawe czy były to postacie realne). Nijaki nordycki władca Ragnar Lodbrok miał tak skończyć po poniesionej klęsce na polu bitwy z królem Northumbri, Aellem II. Z podań wynika, że w późniejszym czasie syn Ragnar Lodbroka w akcie pomszczenia ojca pokonał jego oprawcę i wykonał na nim krwawego orła. (wspomnianego w poprzednim artykule).


Wizja wykonania kary na Ragnarze Lodbroku



Zrzucenie z wysokości


Najbardziej rozpowszechnione w starożytnym Rzymie.Skrępowanego skazanego najzwyklej stawiało się na zboczu odpowiednio wysokiego urwiska i zrzucano, spychano na dół. Ofiara najzwyklej roztrzaskiwała się o skały i zgon następował natychmiastowo. Najbardziej znana jest chyba Skała Tarpejska, urwiste zbocze w południowej części Kapitolu rzymskiego. W starożytności miejsce skąd strącano w przepaść przestępców skazanych za złożenie fałszywego świadectwa, zdrady stanu, a nawet niewolników którzy dopuścili się kradzieży.


Skała Tarpejska



Piłowanie (śmierć przez piłowanie)


Jedna z średniowiecznych metod wykonywania kary śmierci na przestępcach, choć są również wzmianki, że w starożytności stosowano podobne metody w różnych zakątkach świata. Ofiarę krępowano i rozbierano. Następnie jej nogi przywiązywano do górnej części konstrukcji przypominającej najprostszą bramkę (piłkarską). Kiedy gość już zwisał zaczynano piłowanie. Poczynając od pachwiny kończąc nawet na czaszce i przecinając do samego końca. Było kilka metod choć ta była najpopularniejsza, przecinano również poprzecznie.





Kara przeciągania pod stępką


Była stosowana na nieposłusznych marynarzach. Karę wydawał kapitan okrętu. Najczęściej stosowana przez Holendrów. Choć miała ona czasami służyć jako nauczka rzadko kto ją przeżywał, a możliwe, że prawie nikt :mrgreen: . Skazanego przywiązywało się sznurem za ręce lub nogi bądź pod ramionami. Po czym wrzucano go do wody i powoli przeciągano pod stępką okrętu z jednej strony na drugą. W najlepszym wypadku marynarz tylko tonął, lecz musiał mieć szczęście bądź być odpowiednio ciężki aby ominąć "tarkę". Otóż pod powierzchnią całego statku wzdłuż stępki przyczepiały się różne skorupiaki, muszle i inne skarby mórz. Działało to jak prosta tarka. Kiedy osoba była przeciągana po takiej powierzchni szybko doznawała rozmaitych obrażeń np. starcia części ciała, utraty kończyn czy nawet głowy :mrgreen: Jednymi słowy pod koniec przeciągania nie było czego wyławiać :samoboj:





Artykuł został w 95% napisany przeze mnie na podstawie różnych źródeł specjalnie dla społeczności sadoli. Pozdro !


PS: Chciałbym jeszcze ogłosić małą zabawę na wymyślenie najbardziej poj***nej torturo/egzekucji którą byście wykorzystali na jakimś j***nym pedofilu zwyrodnialcu. Uruchomcie swoje chore mózgownice i do roboty. Zwycięzca wyłoni się zapewne sam z największa ilościom piwek. :jezdziec:

CygańskieDisko

2014-01-05, 15:36
Na obrazku z piłowania ten gościu z tą piłą po prawej stronie wygląda jakby sweet focie smartfonem robił

MudzyneQ

2014-01-05, 15:41
Przykleić słuchawki do uszu i puścić na FULL Biebera 8-)

zagiel1111

2014-01-05, 15:42
Jeszcze taka jedna zajebista azjatycka tortura jak kogoś przywiązywało się do kraty na kilka dni nieruchomo, a pod spodem rósł bambus (zajebiście szybko rosną jak ktoś nie wie) i po prostu owe drzewko rosło sobie poprzez ciało delikwenta.

PS. debil ze mnie, właśnie zauważyłem, że ktoś już napisał :D

RustyJudas

2014-01-05, 15:44
Zajebisty temat, piwo.
Kilka z wymienionych tortur było w grze Amnesia: The dark descent - polecam dla ciekawych. Klimat zajebisty, szkoda tylko że nie są pokazane same tortury, tylko dźwięki, obrazy, opisy i pozostałe zakrwawione narzędzia. Ale wyobraźnie działa.
Co do tortury to może być powolne wykręcanie kończyn lub łamanie kości jakimś imadłem..

KhazAkar

2014-01-05, 15:46
Zarzucam swoją metodę na największych zwyrodnialców.
1. Wrzucić pojeba do wanny pełnej octu,zaczynać gotować
2. Lutownicą oporową go powoli przedziurawiać
3. Zdzierać nożem skórę z delikwenta
4. Odciąć jaja i fiuta
5. Wbić w zwyrodnialca deskę nabitą gwoźdźmi i zostawić. ;)

ssn20

2014-01-05, 15:48
Dobre jest też powolne wkładanie żywcem do pieca hutniczego. Oczywiście delikwent był pod wpływem różnych środków, nie pozwalających na szybką utratę przytomności.


Kara dla pedofila- zamknięcie w celi z dużymi, czarnymi homoseksualnymi gwałcicielami. Żeby go tak brutalnie gwałcili i katowali przez kilka dni i on w tym czasie nie dostawał by jedzenia ani picia.

chalny

2014-01-05, 15:49
Levusek123 napisał/a:

Jedną z tortur którą stosowano równierz w Polsce było powieszenie "miski" albo innego zbiornika z wodą nad przywiązanym skazańcem i woda kapiąc kropla po kropli drążyła dziure w głowie. Działało to na tej samej zasadzie co kulka przywiązana nad głową.



Po pierwsze nie stosowano w Polsce, tylko w Chinach. Po drugi nie drążyła żadnej dziury w głowie (gdzieś Ty to k***a usłyszał?).
Po trzecie nie była to tortura fizyczna powodująca ból czy obrażenia, ale psychiczna, myślę, że wywołująca równie okropne doznania.

Kiedyś na Discovery był odcinek Pogromców Mitów, w którym to sprawdzali tą "torturę". Pewnie znajdziesz na YT.

igiii1

2014-01-05, 15:51
@Td0bT

Gorteen

2014-01-05, 15:53
Dla takiego pedofila-zwyrodnialca najlepsze będzie skrępowanie, a następnie dziurawienie ch*ja i jaj za pomocą rozgrzanej do białości igły. :gilotyna:

osiek

2014-01-05, 16:00
Cytat:

smarowano miodem i pojono mieszankom miodu z mlekiem



Czym pojono ?

Namex

2014-01-05, 16:05
Było coś takiego jak "Kocie Nosidełko". Jak by tak zrobić coś podobnego tyle, że dla człowieka w wersji damskiej z 2 prętami i męskiej z jednym, oraz dodatkowo pojemnikiem na genitalia z małymi kolcami.
Potem takich ludzi że tak to ujmę ładnie, założyć na to i za uchwyt który by był mniej więcej po środku przywiązać liny. Na początku delikatnie zawiesić na linach i powoli nim podrzucać, bujać. A do tego jeszcze polewać soczkiem z cytryny i posypywać solą. Kiedy delikwent będzie już w marnym stanie po prostu zrzucić go (wciąż przywiązanego) z odpowiedniej nam wysokości i nagle zatrzymać. Po takim czymś powinien bajecznie złamać się na pół, ewentualnie została by tylko przymocowana rzyć.

meganerools246

2014-01-05, 16:07
Osobiście słyszałam jeszcze o karze śmierci poprzez bambusa :D
Sadzono babusy (specjalną odmianę która szybko rośnie) na posadzone bambusy kładziono i przywiązywana, czy krępowano jak kto woli skazańca i czekało się aż bambus przebije się przez ciało skazańca na wylot :d

yogi

2014-01-05, 16:08
Zachłostanie na śmierć prezentuje gość, który skazany został za kradzież.
Ukradł majtki Donny Karan :)

WojtkU

2014-01-05, 16:16
Ja mam kare za bycie ciapatym. Bierze sie miske wsypuje duzo soli i robi roztwor. Delikwentowi moczymy nogi w tej misce i solidnie go przywiazujemy. Nastepnie przyprowadzamy koze ktora zaczyna lizac stopy, ciagle czujac posmak sloi zaczyna sie wgryzac i wyszarpywac miesko powoli lecz ze smakiem :)

wojti91

2014-01-05, 16:22
Pamiętam z Pieśni Lodu i Ognia Georga RR Martina, jak jednego gościa torturowali :)
Typa poza tym że głodzili to amputowali mu powoli różne części ciała i w momencie jak był już tylko kadłubkiem (tułów + głowa), zaczęli go karmić uciętymi już częściami ciała :)