Interesująca krótkometrażówka nakręcona przez dwóch młodych Hiszpanów jako film promujący kampanię przeciwko przemocy w rodzinie. Ostatecznie jednak w tejże kampanii nigdy nie został wykorzystany, gdyż uznano go zbyt drastycznym, co też dziwne nie jest, bo faktycznie jest całkiem mocny.
Właściwie bez słabych punktów; dosadny i brutalny, a jednocześnie nietuzinkowy, niepowielający znanych schematów i pełen artyzmu. Jedyny w swoim rodzaju. Prawdziwe małe arcydzieło.