Dziadkowi na wózku piwo postawić, wszedł w kocmełucha jak nóż w masło przypominając sobie 1939.
Powinna wpaść policja i każdego od razu zapakować do kontenera i wysłać promem do RPA.
Należało by jak najszybciej posłać tam lewaków aby namalowali jakiś przyjazny mural. Np. taki :
Jak bym tam mieszkał a zrobili by krzywdę komuś z mojej rodziny to bym chodził po ulicach z knyfem i wszystko co czarne walił był prosto w szyję do momentu aż by mnie zatrzymać musieli