Bo to taki sztucznie nadmuchany balonik. 3/4 użytkowników nawet nie czyta jego tekstów tylko działa z automatu: Bongman - piwo mu dam.
Dowcip suchy i trzy razy musiałem czytać, żeby te przecinki ogarnąć. Nie ma to nic wspólnego z zabiegiem stylistycznym.
Naprawdę jeśli ktoś twierdzi, że te przecinki są umiejscowione niepoprawnie, ten powinien spalić wszystkie swoje świadectwa szkolne, wytatuować sobie na czole wielkimi literami "jestem pie**olonym imbecylem", wrócić do szkoły i zostawać na tylu dodatkowych polskich aż to zrozumie.
Co za debile, no nie wierzę
Bongman, jeśli ludzie w trzywersowym dialogu oznaczają [J] - ja, [K] - kolega, to nie powinno dziwić, że mają kłopoty z poprawnym przeczytaniem zdania z wstawkami.