Dwa proste salta po fliku i mordki cieszą, jakby znaleźli milion złotych. Takie rzeczy w Polsce robią ośmioletnie dzieci. No, ale lepsza taka pasja, niż chlanie na przystanku.
No i nie trzeba być 2x2m żeby być "wysportowanym" Nieważne, czy są lepsi od nich, czy nie, fajnie, że chłopaki nie popie**alają z amstafami i nie szukają małolatów, którym łatwo spuścić wpie**ol. Inna sprawa... browara mogliby też pić, a nie tylko tak napie**alać po trawie i piasku...
same znajome pyski ! a cześć komentujących ma zadyszkę po powrocie ze sklepu który jest 20 metrów od domu, a krytykują byle czegoś się czepić szacun mega na chłopaków!