No chodzą sobie z powagą po Przemyślu z flagami, transparentami i pochodniami. W Warszawie spaliliby już ze dwie tęcze, Ambasadę Rosyjską i rozj***liby ze 100 metrów chodnika na kostki brukowe i nak***iali nimi we wszystko co ma inne flagi, transparenty i pochodnie...
Oglądając to mam poczucie dumy... cieszy mnie że jest jeszcze tak wielu ludzi myślących racjonalnie i pamiętających o przeszłości oraz mam nadzieję że przyszłość będzie należała do nas. Do wszystkich lewackich szmat którym może się to nie spodobać.... pocałujcie mnie w dupę!
uczestniczyłem w Warszawskim marszu ale zaliczyłem facepalma jak zaczeli skandować pod sam koniec na rakowieckiej "pozdrowienia dla więzienia" tak jakby pozdrawiano zwierzęta, pie**olonych darmozjadów, śmieci tam osadzonych.