18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach

Marihuana - mówicie: "naturalna"?

specodhec341 • 2012-06-02, 01:41
Obecnie marihuanę produkuje się z genetycznie zmodyfikowanych roślinek, które łatwo hodować w nawet najtrudniejszych warunkach. Prawdziwa konopia indyjska Cannabis sativa indica to drzewko o wysokości od 1,5-3m, rośnie na lekko zakwaszonej glebie, wymaga dużej ilości wody i światła słonecznego. Natomiast marihuana produkowana jest z nie-wiadomo-czego, które rośnie do ok. 90-130 cm, zakorzenia się wszędzie (nawet w plastikowym granulacie) i potrzebuje niewielkie ilości światła. Bóg wie, czym to się podlewa. Skąd wiecie, czy w mieszance nawozów nie ma rozpuszczonych niebezpiecznych substancji? Wiem, wiem, narkotyki twarde to z reguły substancje nierozpuszczalne w wodzie, tylko w rozpuszczalnikach niepolarnych (organicznych). Ale badania na próbkach z różnych źródeł wykazały, że produkowana obecnie marihuana ma zawartość THC, kanabinolu i kanabidiolu ~10-20 razy większą od próbki z naturalnego, rosnącego dziko Cannabis, a niektóre z nich mają także inne substancje (niewielkie ilości) ekstazy czy amfetaminy. Nie wiadomo, jak je tam wprowadzono (kwiaty są prawdopodobnie spryskiwane mieszanką na długo przed zerwaniem lub wysuszeniem, moczone albo są nią nawożone).
THC to narkotyk miękki powiadacie... Tylko że nikt nie wie, iż WHO zrobiło podział na narkotyki miękkie i twarde TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE WZGLĘDU NA STAN SKUPIENIA, nie na możliwość uzależnienia czy niebezpiecznosć, jak myśli większość ludzi. THC (tetrahydrokannabinol) jest substancją psychoaktywną długo rozkładającą się w organizmie, tak więc jeśli ktoś pali regularnie, czyli np. codziennie lub co dwa dni, może dojść do "przedawkowania", czyli tolerancji odwrotnej, coraz silniejszego działania substancji (nadwrażliwości na jej działanie). Efekty są widoczne gołym okiem - chill-out, który jest głównym celem, dla którego pali się marysię, staje się całkowitym zobojętnieniem na rzeczywistość. Osoby palące tego nie zauważają, jednak z punktu widzenia osoby trzeciej można to opisać w ten sposób:
- osoba traci chęć do robienia czegokolwiek
- przestaje ją obchodzić jej pasja, hobby
- rzuca np. pływanie czy grę na instrumencie
- miewa coraz gorsze wyniki w nauce
- coraz częściej zdarza się niedotrzymywanie terminów w pracy
- totalna olewka wszystkiego
- wszystko zbywa śmiechem (nawet tragiczne sytuacje)
- zawiechy i odpływanie, utraty pamięci (krytyczne stadium)
- synestezja zmysłowa (np. kurczak smakuje na niebiesko, a zapach kwiatu brzmi jak bzyczenie)
Można wymieniać w nieskończoność. Z człowieka robi się taki zombie wersja demo, mimo, że zdrowie jest w porządku. Nie ma efektów zagrażających bezpośrednio zdrowiu, ale psychice i osobowości już tak.

Nie mam nic do palenia zioła, jednak po tym, jak straciłem kilku przyjaciół w ten sposób jestem raczej przeciwko akcji "sadzić, palić zalegalizować", aczkolwiek jeśli większość społeczeństwa tego chce, niechaj i tak będzie.
Informacje wymienione powyżej to duży skrót tego, czego dowiedziałem się na wykładach, warsztatach i spotkaniach z pedagogami zajmującymi się młodzieżą uzależnioną od innych narkotyków. Motyw marihuany był najczęściej przewidziany jako dygresja, a stawał się głównym tematem rozmów.

Jak chcesz palić - dowiedz się więcej o tym, co palisz
Nie dajcie się wrobić
Miejcie umiar!
Miłego palenia :maryska:

::EDITED after @Velture intervention

specodhec341

2012-06-02, 01:49
Mom and Death napisał/a:

ale o co ci, k***a, chodzi ?


Czytanie ze zrozumieniem pomaga

Charles_Manson

2012-06-02, 01:51
To smutne, ale masz 100%-ową rację. To, co dzisiaj dostajemy, to totalny syf. Więc dawno doszedłem do wniosku, że lepiej się za tą kasę napie**olić, zamiast mulić :D

as...........at

2012-06-02, 02:05
Tak się składa, że efekt zależy od nastawienia, czyli od nas samych czy znajdziemy w stanie inspirację czy pożywkę dla naszych bolączek !!!

Do tego. Pokaż mi "heavy usera", który jest w stanie wywalać 25 pln za gram ciulskiego zioła ? kiedy można legalnie kupić nasionko po 30 pln i mieć "naturalny produkt".

Takich specjalistów gnał bym batem, żeby wrócili skąd przyszli !

Dalione

2012-06-02, 02:07
Truuudneee sprawwwyyyyy...

~Velture

2012-06-02, 02:10
Cytat:

Jak chcesz palić - pytaj dealera, skąd ma towar, a jeśli to możliwe, obejrzyj plantację.


Może jeszcze go poproś o skan dowodu osobistego i o filmiki jak sprzedaje innym......

specodhec341

2012-06-02, 02:12
Velture napisał/a:


Może jeszcze go poproś o skan dowodu osobistego i o filmiki jak sprzedaje innym......


Będziesz czepiał się szczegółów czy raczej zastanowisz się nad ogólnym zamysłem wypowiedzi? Bo jeśli to pierwsze, lepiej nic nie pisz, bo zaczniesz przypominać hejtera

Za...........em

2012-06-02, 02:49
Kiedyś, lat temu paliłem zioło i to sporo, ale to były lata 90...potem miałem bardzo długą przerwę, bo tak mi się życie ułożyło. Kilka lat temu wyszły dopalacze. Namówiły mnie ch*jki, zapaliłem, tak ch*jowej fazy nigdy nie miałem, od tamtej pory nie palę i żyję bez tego.

ostatni

2012-06-02, 03:29
Czy to się komuś podoba czy nie, THC ma ch*jowy wpływ na wyższe struktury układu nerwowego, a co za tym idzie na psychikę i osobowość, co zostało udowodnione naukowo. Chodzi przede wszystkim o zwiększenie stresu oksydacyjnego w hipokampie, strukturze związanej z pamięcią. W wyniku tego właśnie palący ziele mają zwiechy, zamuły utraty koncentracji i tragicznie osłabione funkcje uczenia się i zapamiętywania. Dodatkowym problemem z thc jest fakt, iż pozostaje ono w organizmie do końca życia, akumuluje się stopniowo w tkance tłuszczowej i nie tylko. Wszystkie wymienione w temacie skutki składają się na tak zwany zespół amotywacyjny. Oprócz tego u palaczy często występuje myślenie magiczne, a u osób z predyspozycjami do chorób psychicznych marihuana jest przeważnie ich starterem.


THC ma również kilka pozytywnych działań typu zmniejszenie spastyczności, działanie uspokajające, leczenie jaskry, czy wzrost apetytu. Z tego powodu można używać jej np. do leczenia objawowego przy chemioterapii. Ale jest to taki przypadek gdy skala szkodliwości tej substancji w porównaniu do samego nowotworu jest niczym, tak samo jak podawanie morfiny. Z resztą THC można podawać w formie aerozoli czy tabletek, a nie koniecznie w postaci całych szyszek sprzedawanych w aptekach, tak jak marzy się to ćpunom popierającym Palikota.

Wiem, że zaraz odezwie się zgraja palących którzy stwierdzą, że nie zauważyli u siebie żadnych szkodliwych działań. No ale takie rzeczy jak zmiany w osobowości zauważa tylko otoczenie, które z czasem zmienia się na otoczenie ludzi palących. I jeszcze zastanówcie się czy kiedyś nie byliście ambitnymi 15-latkami, którzy mieli iść na porządne studia, a potem zaczęli sobie odpuszczać, wybrali jakąś europeistykę, przestali się przejmować swoją przyszłością bo nie warto, bo i tak nie ma się na nic wpływu itd. czy nie zamieniliście przyjaciół z porządnych ludzi na bandę luzaków. Wtedy dopiero możecie stwierdzić jak palenie wpłynęło na wasze życie.

bloodwar

2012-06-02, 05:31
Kilka gorzkich słów na temat palenia, ale myślę, że całkowicie niepotrzebnie stukasz te literki - kto ma palić to i tak będzie palił a kto ma choć odrobinę mózgu to wie, ze to jest szkodliwe i do niczego nie prowadzi, choć dobrze by było od czasu do czasu, w celach informacyjnych, na portalach na których przesiaduje gimbaza obalić parę mitów na temat jarania.
Najważniejszy mit to "dobre" i "złe" zioło - stosowany przeważnie przez zwolenników legalizacji, który to mit ma udowadniać, że skoro Maria jest nielegalna to dilerzy stosują rózne sztuczki (min. namaczanie w Domestosie) żeby była odrobinę cięższa żeby mogli więcej zarobić i tym samym przez ten nadmiar chemii jest bardzo szkodliwa, w momencie kiedy stanie się legalna ludzie nie będa już stosować takich sztuczek bo ceny pójdą w dół (kolejny mit) i dostępna na rynku będzie jedynie czysta, "nieszkodliwa" Maria która nie ryje w bani bo jest hodowana na naturalnych nawozach i niczego się do niej nie dodaje. Jest to bzdura - zarówno Maria z dodaną przez dilerów całą tablicą Mendelejewa jak i naturalna, "proekologiczna" jest szkodliwa, mój znajomy jara wyłącznie "czystą" Marię, z własnej hodowli z drogich nasionek sprowadzanych z Holandii (nawiasem mówiąc - polskie prawo jest idiotyczne skoro nie mozna hodować zielska i nawet za jedną małą roślinkę idzie się do paki, ale można kupić sobie choćby i kontener nasionek) i jakoś mózg ma wypruty niemal tak samo jak ludzie, którzy nei mają znajomości i muszą raczyć się badziewiem dostępnym na ulicy.

pakicito

2012-06-02, 09:13
Cytat:

Czytanie ze zrozumieniem pomaga


nie dziw się, dopiero na maturze jest to wymagane

Domo91

2012-06-02, 10:18
Wszystko w nadmiarze jest szkodliwe do k***y nędzy i wszystko jest dla ludzi, tylko, że niektóre rzeczy są dla ludzi mądrych. Ktoś napisał "nie palę bo to szkodzi", no szczere gratulacje, ale siedzenie przed kompem też szkodzi, nie w tym rzecz ludzie. Marihuana ma też swoje oczywiste plusy, ale jak ktoś twierdzi, że nie szkodzi to niech się jebnie w łeb. Tak samo jak chlanie codziennie to patologia, a wypicie sobie raz w tygodniu gdzieś na balecie dla odprężenia to normalna sprawa, tak samo nie widzę przeszkód, żeby można było legalnie zapalić, a nie do k***y nędzy wyłapywać za to zawiasy i się z 0,5g kitrać jak przestępcy, bo dla policji obecne prawo jest świetne żeby robić sobie statystyki. Sam palę rzadko ale wk***iam się jak słyszę, że znowu jakiegoś małolata powinęli bo grama przy nim znaleźli, za samo posiadanie na użytek własny nie powinno być takich kar, dla mnie to chore, a za picie piwka w plenerze 100zł. Kto ma palić i tak będzie palił i żadnym stukaniem w klawiaturę nikt tego nie zmieni, pytanie czy wolicie żeby zarabiały na tym mafie czy kontrolowało państwo?

rockface123

2012-06-02, 10:48
znowu atak fachowców :D nie pale i nie pije ( tylko wino ) i to jakieś droższe a nie jabol pod sklepem i jestem normalny chcecie zrobić z 50pkt iq 0 ? zapalcie sobie bo to modne i trzeba palić... ale potem nie narzekajcie że wyglądacie jak wielkie spaśnięte piegate rude gówno z worami pod oczami jak stadion narodowy

pylaochos

2012-06-02, 11:20
Jeszcze wcześnie, mało młodzieży D:.