taki stary a taki niewychowany, dobrze ze sa jeszcze policjanci ktorzy cenia kulture i wyrafinowany jezyk, precz z prostactwem !

Oduczy się chłop brzydkich słów używać!

Ludzi ratują, emocje są, człowiek nie panuje nad słowami, ale co tam... Mandat wystawię.

No tak i własnie na takie osoby jak ten wystawiajacy mandat mówi się " Psy " a na normalne zachowujęce się jak człowiek odpuszczajace itp policja .
To był zwykły szczeniak

To ja po meczu B klasy bym chyba k***a się nie wypłacić z barbórki nawet.

Podczas wystawiania mandatu wystepuje pouczenie o mozliwosci nie przyjmowania go.

Kiedyś miałem taką sytuację, że pały przyjechały lodówą i nam zaczęły wmawiać o drugiej w nocy, że znaki po pijaku przekręcamy. Kiedy powiedziałem, że nie wiemy nic o żadnych znakach, nagle jeden psiarz powiedział: "W ch*ja sobie lecicie?!". Jednak kiedy zapytałem drugiego krawężnika czy za przeklinanie w miejscu publicznym należy się jakiś mandat to zamknął p*zde i już się więcej nie odzywał...

Sratata Według pana wsiowego wyglądało to tak: "Heniek k***a szybko dawaj lewarek bo facetowi nogę przycięło" "Hola proszę pana, tak się nie wyrażamy, nu nu, 100 zł kary i wpis do dzienniczka uwag". Prawdopodobnie przyjechała policja a ten cały podkręcony rzucił wiązankę w stronę pałarza a później płacz przed kamerami.

Człowiek robi dobry uczynek i mu się jeszcze dostaje - w tym kraju (a szczególnie jeżeli mowa o policji) to klasyk...
Tacy ludzie jak ten facet powinni być nagradzani, no ale przecież gdzie w tym byłby nieodzowny absurd...?

Pewnie jakby na środku skrzyżowania w Polszy wylądowali kosmici z lekiem na wszystkie choroby też by dostali mandat.

ja pie**ole co za kraj,,,, mandaty wystawiaja wtedy kiedy nie trzeba ..

to jest k***a żart, no bo k***a nie powinno istnieć takie sk***ysyństwo

nie znamy opinii drugiej strony czyli znamy tylko pół prawdy, należy o tym pamiętać również gdy policyjny rzecznik prasowy relacjonuje zdarzenia

sadze ze spokojnie moglby go nie przyjac, o ile chcialo mu sie do sadu jechac.
mysle ze sedzia anulowalby biorac pod uwage okolicznosci, a gdyby byl kumaty dalby zjebe policjantom co tez sie zdarza

a ja sadze, ze jestescie ociemniali i nie slyszeliscie wersji policjanta. Ja wiem, ze moda, zeby napieprzac na sluzby. Ale moze przez chwile przemknie wam mysl, ze koles nie 'przeklnal' tylko rzucal k***ami, co moglo utrudniac akcje ratownicza? I moze dostal wczesniej upomnienie?