. Aż zapiekło.

W kościele do spowiedzi przychodzi Ankane, klęka przy konfesjonale i mówi:
Ankane:Proszę księdza zgrzeszyłam...
Ksiądz:w jaki sposób córko?
Ankane: przed chwilą odbyłam stosunek analny...
Ksiądz: oj to będzie Piekło!!!
Ankane:No własnie proszę księdza już piecze.

Już wiem co lubisz

majkel nie to śmieszne ni to mądre.

Co do tego biletu, czasami jest ciasno w autobusie, że faktycznie nie można skasować, po za tym kierowca mógłby potwierdzić czy wszedł 1 przystanek temu czy 3 . No i raczej ma jape więc może do kogoś powiedzieć "ej możesz skasować mi bilet" raczej mało prawdopodobne, że nie mógł jakby chciał to by od razu skasował. Ev. oszczędzanie biletu na next jazdę by 2ch nie kupować. Zemsta nawet niezła choć też jakaś super to ona nie jest w końcu kasjerka nie musiała tego przyjmować i wysłać go by rozmieniał to w sklepie.

Wchodzi głowa rodziny do domu, a tam Jasiu r*cha babcie:
-Jasiu co ty robisz?
-Ty r*chasz moją matkę, to ja r*cham twoją

O tak mi się przypomniał na temat tak wybitnej zemsty...

Tylko, że to nie jest zemsta na kanarze tylko na jakieś pracownicy.

Tak samo jak Samsung zemścił się na jakimś pracowniku a nie na Apple'u Nikt jej nie kazał tam pracować, info o 3,5 godzinnym liczeniu pewnie przekazała szefowi. A to już wystarczy jako zemsta

Tylko, że to nie jest zemsta na kanarze tylko na jakieś pracownicy.

To system jest winny,a ta pani pracuje dla niego,więc jest też winna,nie wiem czy nie w większym stopniu.

Co drugi nie zdąża skasować biletu, bo mu kanary blokują. Nie wierzę w żadne zeznanie tego typu. W regulaminie jest napisane, że należy skasować zaraz po wejściu do pojazdu, a nie - wejść, poszukać w torbie i po 5 minutach skasować. Wchodzi się z biletem w dłoni. Ewentualnie możesz tego regulaminu nie akceptować i iść z buta. Durne cwaniaki, mandat zasłużony. Po wszystkim pokazał jaki z niego mentalny gówniarz, marnując swój czas i innej osoby.

Brawa dla debila za przedłużenie oczekiwania innym płacącym.

A co gdyby Twoja matka to liczyła ? Śmieszne ? Brawo inteligencji panowie!

To system jest winny,a ta pani pracuje dla niego

Ciekawe dla kogo ty będziesz pracował. Co ja pie**ole...
No chyba ze twoj wiek 85 lat to prawda to żyjesz dziadu z naszych podatków więc zamilknij ryj

Z drugiej strony i tak siedziała za okienkiem 8h

a odwołania to niełaska napisać? Moja koleżanka miała identyczną sytuację, że chciała skasować bilet i kanar jej ręką kasownik zasłonił. Ta napisała odwołanie, które... jej uwzględnili.

Po pierwsze i tak jest w pracy, to bynajmniej miała zajęcie. W końcu za coś jej płacą, a bynajmniej odświeżyła sobie liczenie do 12.200.
Po drugie, gość widocznie miał czas by postać tam te 3.5 godziny, a niektórzy najechali jak by to był ich własny czas.
Po trzecie, taki system, jedni się męczą z ludźmi bez bilecików, a inni potem dostają za innych po uszach.

Po pierwsze i tak jest w pracy, to bynajmniej miała zajęcie. W końcu za coś jej płacą, a bynajmniej odświeżyła sobie liczenie do 12.200.

Ja pie**ole, na siłę próbujesz wplatać w zdania te skomplikowane słowa?

Zemsta na pracownicy i na sobie, ten madrala na zebranie takiej ilosci drobniakow poswiecil pare razy więcej czasu niż pani z okienka na samo liczenie, a więc GRATULACJE postawił się systemowi! A jaranie się takimi akcjami to pedalstwo.

A może użyjecie mózgu i popatrzycie na to z innej strony. W domu mam kasetke ktora wazy z 12 kg i jest wypchana miedziakami ktore mam serdecznie w dupie...a mianowicie, że nie pojde do sklepu i nie kupie za nie chleba czy czegos tam innego. Innymi slowy one są do niczego przydatne. Tak wiec jakbym dostal mandat to bym go zaplacil tymi miedziakami tylko dlatego iż nie odczol bym tego finansowo.