czarna samica po strzale odrazu dzida nawet na gówniaka nie spojrzała hahahahah instynkt macierzyński czarnych
Co ty pie**olisz, ona nie uciekała przed strzałami tylko poprostu udało się jej zapie**olic coś że straganu i sp***alala jak za starych czasów kiedy jeszcze nie była spasiona. To taka melancholijna wycieczka w jej dzieciństwo, a jeśli zapytasz o gowniaka to jeśli by coś zgubił z tych toreb prawdopodobnie skończył by jak ten durszlak.