Wiadomo ten większy w domu dostaje chuja w dupę, liścia w mordę, wychodzi z domu, idzie przez świat, wyrywa komarom skrzydełka, łapie koty wsadza im palec, przychodzi do szkoły i napierdala słabszych, bo ma traumę na silniejszego oprawcę. Wraca do domu i wchodzi w tryb Déjà vu.