Chciałbym taką mała chinkę w domu. Za równowartość półtora dolara amerykańskiego dziennie by mi chatę sprzątała i gotowała codziennie.

Za równowartość półtora dolara amerykańskiego dziennie by mi chatę sprzątała i gotowała codziennie.

tak, tak, sprzątała i gotowała, jasne...

Chciałbym taką mała chinkę w domu. Za równowartość półtora dolara amerykańskiego dziennie by mi chatę sprzątała i gotowała codziennie.

Do tego są podobno bardzo szybkie, sprzątnie, ugotuje i do sklepu skoczy, jak to mówią, na jednej nodze!

Do tego są podobno bardzo szybkie, sprzątnie, ugotuje i do sklepu skoczy, jak to mówią, na jednej nodze!

Takie gry słowne piwem nagrodzić należy

Chciałbym taką mała chinkę w domu. Za równowartość półtora dolara amerykańskiego dziennie by mi chatę sprzątała i gotowała codziennie.

Ale pożyczyłbyś czasem, co ?

Od żółtków gorszy jest tylko ruSSKi faszysta

ach te wspomnienia z dzieciństwa pamiętam jak byłem bity w szkole teraz zajmuje się ubojem w rzeźni a patroszenie to moja specjalizacja

Od żółtków gorszy jest tylko ruSSKi faszysta

i żyd

Mam nadzieję , że choć jednej z tych dziewczynek ktoś z rodziny jest z triady

Zj***nie umysłowe młodzieży nawet Chin nie ominie. I żadnego innego kraju. Kwestia czasu.

Chiny to taka mentalnie Rosja, tylko, że skośnych więcej.

Moja mama miała raz okazję z taką jedną chinką pracować. Mówiła, że nie spotkała nigdy tak wrednej i skrzeczącej, drącej p*zdę baby.

i żyd

I smoluch BLM

Chciałbym taką mała chinkę w domu. Za równowartość półtora dolara amerykańskiego dziennie by mi chatę sprzątała i gotowała codziennie.

Wlasnie próbowałem zbudować subtelne zdanie, aby wyrazić, że fajne to filmy i każdą z bohaterek tych filmów, bez wyjątku - rżnąłbym. Dzięki!