Jest magiczne słowo, zaklęcie można by rzec, które sprawia że kobiecie odechciewa się ślubu. Brzmi ono:
Intercyza.

Jest magiczne słowo, zaklęcie można by rzec, które sprawia że kobiecie odechciewa się ślubu. Brzmi ono:
Intercyza.

Tak, ale to zaprzeczenie jednego z podstawowych fundamentów długotrwałego związku, czyli zaufania.

@UP

Ledwo po ślubie ? hah jeszcze k***a zobaczysz.

RutQ @ hahaha, ni ch*ja, osobny portfel!!!

zaufania?
a czy ślub nie jest przypadkiem czymś w stylu:
"Udowodnij, że mnie kochasz"
hipokryzja
Gtfo z tradycjami

o połowe majątku nabytego od zawarcia małżeństwa przy ustroju ustawowy, zwykłym

Zazwyczaj wygląda to tak, że oddajesz swojej poradnej, zgrabnej i przebojowej żonie po prostu swój majątek.

Takie pie**olenie..
Jeżeli ktoś ma czyste zamiary to intercyzę podpiszę i czujemy się bezpiecznie.
Ufamy tylko sobie, zapamiętajcie, nawet starym dzieciom rodzeństwu nie można a co dopiero obcym.
A jak nie podpisze to niech spieprza na bambus, dz**ki są tańsze.