Nosgalgłem mocno,
Ach epuls... Jak miałem jakieś 15 lat to to gówno było równie popularne jak facebook teraz. Nie masz epulsa - jesteś lamus. Ja już wolałem być lamusem w mniemaniu dzieci epulsa, bo już wtedy wiedziałem że to odmóżdżalnia i wylęgarnia pokemonów. Mój znajomy wyrwał tam dziewczynę... Z wąsami... Kłócili się co tydzień i nak***iali na epulsie "Jak do mnie nie wrócisz to się zabiję, moje życie bez ciebie nie ma sensu" (15 lat!). Niestety nie przeszli od słów do czynów A potem ją zalał... Dla niego fail.
na jego post odpowiedziało pewnie z 40 pedofilii