Ta, a najlepszy paradoks kaszanki jest taki, że kiedyś to było żarcie plebsu i biedoty. A dziś ceny jak za kiełbasę.
krupniok k***a, a nie kaszanka, gorole.
No to Wam powiem że to w Krakowie jest i żeby było śmieszniej ta karteczka ciągle tam wisi, a kaszanka rzeczywiście luksusowa
Nie w Krakowie, a w Poznaniu. Sklep przy ulicy Grochowskiej (kto chce niech sprawdzi osobiście), regularnie robię tam zakupy (tak, kaszankę też kupuję).