18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

LSD - nieuzależniający i bezpieczny narkotyk?

Psyche_YT • 2018-07-25, 22:42


Materiał o LSD, czyli dość specyficznej substancji która nie powoduje uzależnienia fizycznego i jednocześnie jest niezwykle silna.

mamurra

2018-07-25, 23:53
Czego mi brakuje w tym materiale, ogólnie raczej fajnym, to informacja, dlaczego (i po co) ktoś miałby się narażać na tak tu chwalone zaburzenia percepcji. Hm? Ja może jestem starej daty, ale mnie się zawsze wydawało, że ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi, a nie brnięcie w nie i ich pogłębianie. Gdyby ktoś zechciał mi to zagadnienie jakoś przystępnie (i z sensem) wyjaśnić, byłbym pewnie bardziej wdzięczny niż mniej.

aleleble

2018-07-26, 12:43
mamurra napisał/a:

Czego mi brakuje w tym materiale, ogólnie raczej fajnym, to informacja, dlaczego (i po co) ktoś miałby się narażać na tak tu chwalone zaburzenia percepcji. Hm? ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi.



Bo to najprostsza droga na oderwanie się od rzeczywistości.Równie dobrze,możesz spytać dlaczego ludzie piją duże ilości alkoholu albo palą papierosy.

mamurra napisał/a:

ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi



W starożytnej grecji i po części w rzymie tak było,dlatego wtedy nauka tak sprawnie się rozwijała.Czasami odkrycia tamtego świata ujrzały ponowne światło dopiero ponad 1000lat później(np.Bania Herona-silnik parowy)

Wiewór

2018-07-26, 12:45
Z takim gównem to na forum dla ćpunów.

doopa

2018-07-26, 16:49
pownikajcie jak to było testowane, na dzieciach także z tego co kojarzę

PieronJasnySzlag

2018-07-26, 22:00
mamurra napisał/a:

Czego mi brakuje w tym materiale, ogólnie raczej fajnym, to informacja, dlaczego (i po co) ktoś miałby się narażać na tak tu chwalone zaburzenia percepcji. Hm?


Z LSD jest o tyle ciekawie że w odpowiednich dawkach i odpowiednich warunkach można mówić raczej o zmianie/wyostrzeniu percepcji.
Twoje pytanie brzmi troche jak: po co czytać książki.

mamurra napisał/a:


Ja może jestem starej daty, ale mnie się zawsze wydawało, że ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi, a nie brnięcie w nie i ich pogłębianie. Gdyby ktoś zechciał mi to zagadnienie jakoś przystępnie (i z sensem) wyjaśnić, byłbym pewnie bardziej wdzięczny niż mniej.

Hmm, niewiem czy właśnie w przypadku LSD można mówić o błędach poznawczych. W latach 60tych było sporo badań klinicznych które dobrze rokowały w depresjach, psychozach itp Jakiś doktor stwierdził kiedyś ze jedna sesja na LSD potrafi zdziałać więcej niż kilka lat terapii.
Na pewno dziwi taka rygorystyczna polityka anty. Znając życie góra wie coś czego my nie wiemy.

Z własnego doświadczenia powiem że bania na LSD to zupełnie inna liga niż inne narkotyki. Choć tak jak pisałem wcześniej wiele zależy od warunków przyjmowania. Jednak nikogo nie zachęcam bo do takich zabaw trzeba rozumu. I każdy organizm jest inny, jeden po 0,7 litra wróci do domu a inny po dwóch drinkach obrzyga buty i zaszcza spodnie.

_Netrunner_

2018-07-26, 22:57
LSD, czyli skrót od nazwy dietylamid kwasu lizergowego, klasyfikuje się jako halucynogen.
Jest to forma kwasu wchodzącego w skład neurotoksycznego sporyszu, czyli grzyba buławinki czerwonej. Roślina ta spotykana jest pośród upraw żyta. Stosowanie wyciągów z buławinki czerwonej znane było już w czasach Azteków. LSD w znanej dziś postaci odkrył przez przypadek szwajcarski naukowiec Albert Hoffman w 1938 roku. Po niezamierzonym przyjęciu dawki narkotyku, opisał niezwykle wyraźne i fantastyczne obrazy i dźwięki, jakich wówczas doświadczył. Od tego czasu jest on najpopularniejszym środkiem halucynogennym. Hoffman wielokrotnie eksperymentował na samym sobie, dobierając różne dawki. Jego celem było wprowadzenie specyfiku na rynek jako leku pomocnego w zwalczaniu schorzeń psychicznych. Jednakże jego użycie wymknęło się spod kontroli i trafiło do nielegalnego obrotu, a władze wpisały go na czarną listę. Nie powstały wiarygodne dowody na działanie terapeutyczne LSD w psychiatrii, pomimo opublikowania w latach 50-tych i 60-tych ponad tysiąca badań przeprowadzonych łącznie na około 40 tysięcy pacjentach. Zdaniem wynalazcy, poważne skutki uboczne wynikają z używania zanieczyszczonego narkotyku, a środek w czystej postaci jest całkowicie bezpieczny. Dzisiaj naukowcy wciąż badają LSD i poważnie zastanawiają się nad jego medycznymi zastosowaniami. Nie zmienia to faktu, iż narkotyk może być ewentualnie stosowany tylko pod ścisłą kontrolą lekarzy, a zbyt duża dawka czy też nieumiejętne rozplanowanie kuracji mogą w znacznym stopniu pogorszyć stan pacjenta.


https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_lizergowy

https://youtu.be/xSu5qgFrNI4

SPF

Fajek

2018-07-27, 09:41
mamurra napisał/a:

Czego mi brakuje w tym materiale, ogólnie raczej fajnym, to informacja, dlaczego (i po co) ktoś miałby się narażać na tak tu chwalone zaburzenia percepcji. Hm? Ja może jestem starej daty, ale mnie się zawsze wydawało, że ideałem oświeceniowej nauki i cywilizacji białego człowieka jest właśnie walka z błędami poznawczymi, a nie brnięcie w nie i ich pogłębianie. Gdyby ktoś zechciał mi to zagadnienie jakoś przystępnie (i z sensem) wyjaśnić, byłbym pewnie bardziej wdzięczny niż mniej.


Pod wpływem LSD zmienia ci się sposób myślenia, patrzysz na różne rzeczy w inny sposób, ludzie używają LSD do przemyśleń o życiu i jego elementach, przeżycia podczas ,,tripu" MOGĄ zmienić Ciebie na zawsze, w pozytywną i negatywną stronę, oczywiście to jeden z wielu powodów czemu ludzie biorą LSD (jak i różne inne psychodeliki), czytajcie o tym co bierzecie :)

Mom and Death

2018-07-28, 18:43
Różnica w aktywności mózgu po podaniu placebo i zażyciu LSD






Ja mam zamiar niedługo zacząć microdosing LSD + psylocybina (same grzyby mikrodozuję już od 3 miesięcy i efekty są zajebiste).

Ave psychodeliki i sława wszystkim psychonautom :P

mamurra

2018-07-29, 01:06
Dziękuję za odpowiedzi. Proszę mi jeszcze naświetlić jedną wątpliwość, która mnie nurtuje: wiadomo, że mózg w niezwykłych warunkach potrafi przełączać się na jakieś (nie wiem, jakie, nie znam się) pewnie zapasowe ośrodki, co może skutkować niestandardowym kojarzeniem faktów. Wiem z doświadczenia, że tak bywa przy długotrwałym braku snu (tak długotrwałym, że popada się w naprzemienne cykle otępienia i euforii) albo przy długotrwałym - przynajmniej kilkudniowym - ścisłym poście (tego nie polecam, gdyż jest to podobno fizycznie i nieodwracalnie groźne dla kory mózgowej z powodu długotrwałych niedoborów glukozy - ale po np. czterech dniach odmienne stany świadomości się ma). Jednakże muszę też powiedzieć, że lepsze wyniki rozumowania obserwuję przy stanach zwykłych, to jest wypoczęcia, normalnego jedzenia i bez poddawania się działaniu substancji psychoaktywnych. "Lepsze" definiuję jako lepiej opierające się późniejszemu krytycyzmowi, zarówno mojemu, jak i zewnętrznemu (w rodzaju anonimowych recenzji w pismach naukowych). Czy zatem nie jest tak, że substancje psychoaktywne dostarczają przynajmniej część niezwykłych doznań w najtańszy możliwy sposób, to jest obniżając mózgowi próg krytycyzmu?

Po...........no

2018-07-29, 23:47
@mamurra
Mylisz się.Nie zrozumiesz tego.Możesz zrozumieć tylko to co idzie w parze z twoimi poglądami.Nawet gdybyś sam spróbował, tylko potwierdziłbyś swoje poglądy.Tylko uwolniony umysł otworzy się.Wyższa wiedza duchowa, indywidualna dla sposobu postrzegania każdego z nas.Musisz zrozumieć że twoje ciało to twoje więzienie.Żyjemy w przestrzeni wielowymiarowej, psychodeliki zmieniają twoją percepcje w taki sposób że poznajesz każdy element struktury materii na nowo, zdejmujesz wszelkie ograniczniki zdrowego rozsądku, by po wszystkim móc przemyśleć co widziałeś i jaki to ma wpływ na ciebie.Po wszystkim czujesz się jakby to był sen, pamiętasz że doświadczałeś czegoś co nie mieści się w naszych trójwymiarowych ramach, lecz twój mózg nie określi tego ponieważ zdrowy rozsądek wrócił i blokuje myśli które mogłyby wyrządzić spustoszenie w twojej głowie.

Crapshit

2019-05-01, 00:32
Co za pieprzenie. LSD to kurestwo i należy ćpunów tępić.