To jazgarze lub ich jakiś pomiot - chwast wodny i kanibal, zabijają całe ekosystemy, są bardzo ekspansywne i kurewsko szybkie - po złowieniu jazgarza należy go wypuścić - najlepiej na łąkę za stawem.
No to żeś doj***ł... To w takim razie gdzie ja i tysiące innych osób jeździmy po paliwo, czy fajki? Do Kambodży? k***a ludzie, uczcie się geografii, przynajmniej nauczcie się z kim graniczy polska...