Żydzi upomnieli się o zwrot majątku po wojnie, spakowali co ich i się zawineli

ch*j w dupe łodzi tej k***ie nic nie zaszkodzi
a jak zaszkodzi to drugi ch*j w dupe łodzi
jak nie pomoze - trzeciego ch*ja dołoze
to nie są zarty - tej k***ie wejdzie i czwarty

Widzę następny tępy kibic. No bywa - w końcu Polska.

ONTOPIC:
Nic nie zauważyłem :O

Łódż wartością historyczną niema co konkurować jednakże architekturą mogła by przebić największe miasta Polski, gdyby tylko została zrewitalizowana, i nie piszę tu o rewitalizacji estetycznej, bardziej istotna jest tu jedak rewitalizacja społeczna wkońcu jacy ludzie takie miasto

fake, caly czas zyje

A to o Zgierzu nie miało być?

Łódż wartością historyczną niema co konkurować jednakże architekturą mogła by przebić największe miasta Polski, gdyby tylko została zrewitalizowana, i nie piszę tu o rewitalizacji estetycznej, bardziej istotna jest tu jedak rewitalizacja społeczna wkońcu jacy ludzie takie miasto

Chyba jakbyś zburzył 99% miasta i stawiał je na nowo.
Pracowałem w Łodzi miesiąc temu. Spędziłem tam dwa tygodnie. Jeżdżę po całym kraju i ranking najbardziej zapuszczonych miast wyglądał dla mnie tak:
1. Zielona Góra
2. Bydgoszcz
3. Warszawa

Napisałem celowo- wyglądał. Łódź to jedno z tych miast, które się nie odnalazły w nowym systemie. Byłem zaszokowany stanem dróg czy osiedli. Totalna ruina - jakbym się cofną w czasie o 20 lat. Jedyne miejsce które wyglądało w miarę reprezentacyjnie to ul. Piotrkowska i C.H. Manufaktura. Panów w pierdzących golfach czy BM-kach od zaj***nia. Nie ryzykowałem spacerów po zmroku. Szaro, smutno i ponuro. Tyczy się to też miast przyściennych takich jak np. Zgierz. Myślałem, że mi amorki wypie**olą przez maskę w kosmos.

Jak to mawia klasyk:


Miasto można odbudować - ludzi się nie zmieni.
Ranking po aktualizacji:
1. Łódź - Niepodważalny lider
2. Zielona Góra
3. Bydgoszcz

Żydzi upomnieli się o zwrot majątku po wojnie, spakowali co ich i się zawineli

Chyba ch*ju w warszafce nie byłeś

[quote="Dża"]

ch*ja się znasz, może pracujesz na wyjazdach dla ''dałnów''. W Łodzi jest źle jak w każdym większym mieście./quote]

Zawsze zawyżają te straty..

pie**olicie niektórzy, ze brzydko, że ch*jowo, a ja tu mieszkam od roku i zauwazyłem, że mieszkają tu normalniejsi ludzie, a nie jak w tych "nowoczesnych" miastach, plaga pedało-ch*jozy wiecznie socjalizującej się przy modnej kawie i k***a telefonem w łapie przy gejsbuku. znalazłem tu pierwszą w swoim życiu kobietę, która jest kobietą, a nie mokro-słodkim pierdem, który nie wie w co się ubrać. owszem są też cioty ale nie w takiej ilości co spotkałem w warszawie czy krakowie. rzygać się chce jak widze te wszystkie nowoczesne, sterylne, przyjazne i kolorowe rzeczy. rzygać mi się chce jak widzę właśnie tą "wspaniała" manufakturę, kusząca przecież tak k***a wspaniałymi ofertami. tak więc, jeśli ktoś chce żyć jako nowoczesny inwalida, zapraszam do centrum warszawy, w łodzi wystarczy już kolorowego chłamu.

Zapomniałem. Żeby ciebie zaraz nie wycenili pederasto - do autora tematu

Japa i wara od mojego miasta tępe ch*je

Niech mówią co chcą kto się urodził w Łodzi wie co tu najlepsze. Co z tego, że warszawa taka nowoczesna jak same buce, buraki i słoiki tam mieszkają. Więcej bydła z pogranicznych wsi niżli samych warszawiaków. Najpiękniejszym miastem Polski jest Kraków i tyle w temacie.

urodziłem się w łodzi i tu mieszkam i prawda jest taka że centrum to jeden wielki slams, tak samo wielkie blokowiska. Wylęgarnia idiotów, psychopatów i prostaków. O imprezowaniu można zapomnieć bo jak Cie nie skroją to bójka gwarantowana. Często bywam w krakowie i tam jest zupełnie inaczej. można wyjść o 24 i nic Ci nie grozi dopóki nie zaczniesz drzeć papy że wisła albo cracovia to p*zdy. Po całym dniu w centrum miasta z chęcią wracam sobie na przedmieście gdzie można przez chwilę wierzyć w to że łódź to normalne miasto z normalnymi ludziami Łódź może uratować jedynie budowa slamsów i wyjazd meneli z centrum. Otoczyć drutem i strzelać w razie ucieczki. Innego wyjścia nie ma

to wypieprzaj do Krakowa, nie pasuje Ci Łódź daj adres pomogę ci się wyprowadzić, a co do imprez to się zgodzę, bo jak bym wiedział że taka c**a robi imprezę to nie pozwoliłbym na robienie jej bo grono pedałów w jednym miejscu to problemy, a to że dostajesz wpie**ol na własnym kwadracie to też twoja wina, no bo jak można szanować takiego ch*ja jak pluje na swoje miasto. Mieszkałem na Retkini w Śródmieściu teraz Dąbrowa i powiem tak wszędzie imprezowałem i imprezuje dalej i problemów z tym nigdy nie miałem. W mordę też nigdy nie dostałem bo szanuję ludzi, i nie jestem p*zdeczką żeby dać sobą pomiatać. Łódź może uratować jedynie wyjazd takich padalców jak ty co tylko marudzą jak to im źle i ludzi których dla tego miasta nic nie robią i na nie plują jak TY