Sk***ysyn ma lepsze życie erotyczne odemnie.
Sierściuchy na futerka. Do niczego innego się nie nadają.
Pies jest czysty.
Psu otwieram drzwi, wypie**alam na dwór, jak się wykasztani gdzie chce i jak ktoś mu otworzy drzwi od klatki schodowej to wróci do chaty. Tylko raz go potrącił samochód ale lekko.
A kot? Kot sra w domu.
Kot sra do kuwety, pies byle gdzie
ale sie rudy zjeżył
powiem więcej, kot sra do kuwety i je to, co mu smakuje, a pies żre byle co i byle gdzie sra, poza tym psa jak nie wykąpiesz to będzie j***ł, a kota śmierdzącego jeszcze nie wdziałem, bo potrafi sam o siebie zadbać