to taka pięcioosobowa rodzina może wynieść aż 15 paczek!
od razu przypomina mi się zeszłoroczna promocja w Carrefourze- sześciopak Carlsberga za dychę. Studenci ładowali do koszyków po 10 zestawów. Dopiero przy kasie mina im zrzedła jak się dowiedzieli, że to jeden na osobę . Jednak student taki głupi nie jest jak się wydaje - brało się jeden, kupowało, szło się po następny- do kasy itd..
Jednak jest bo wystarczyło powiedzieć że chce wszystko na osobnym rachunku.
nie przeszło- sprawdzaliśmy