Ciekawe czy ma oczy pod spodem? Skoro by miała to powinna sobie to jakoś k***a podwiązywać żeby coś widzieć albo wyciąć 2 dziury i wstawić k***a tunele
tak się zastanawiam: po co w hollywood pakują bejmy w CGI skoro mogą jechać do indii, albo innego wietnamu czy filipin i znaleźć idealnego potwora do horroru, kazać mu stać, albo biegać i wyć bliżej nie określone dźwięki, po czym zapłacić miską ryżu (bo to przecież na pewno ktoś z jakiegoś rynsztoka społecznego, który nigdy i tak nie dowie się, że wystąpił na wielkim ekranie) i trzepać jeszcze większe bejmy na realizmie potwora??