Cóż za dobór słów! Doprawdy, jestem pod wrażeniem, wyrabiasz się. Zastanawia mnie tylko czemu się tutaj skarżysz? Jak mi rano dzidę kłapałeś to ci smród nie przeszkadzał.
nie, nie przeszkadzał bo tobie nie przeszkadzało lizanie mi obsranego rowa.. to była taka grzeczność z mojej strony..
jestem lepszy: gimba lev. 2
Proszę Cię, przestań tutaj pisać o swoich marzeniach sennych.... Z drugiej strony, trochę próbujesz mi pochlebiać, bo mógłbyś marzyć o Federerze czy jakimś innym Messim...