Kumpel i jego dupa

Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 0:35
Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-05-01 05:34:45

SpijaczWymiotów • 2015-01-04, 01:59

684

Spotykam kumpla i jego dziunię i taki fragment naszej rozmowy:
" [...]Pamiętam taki stary klub. Tańce, piwko, zabawa no po prostu full wypas no mówię ci stary. Jednak ten klub już nie istnieje od wielu lat a szkoda poznałem tam swoją wielką miłość..."(jego laska patrzy na niego maślanymi oczami, prawie łzy ze szczęścia) po czym ziomek dodaje"...ciebie kochanie tam też poznałem" :szczerbaty:

Szukałem ale ch*ja znalazłem, za dużo tego. Jak ktoś rozpozna duplikat wyjebcie ale na obronę dodam: nie było bo własne.

Gebofon

2015-01-04, 02:08

Gwarantuję, że dupa wykorzysta tę wiedzę przy najbliższej kłótni...i kolejnej też :amused:

~Beny

2015-01-04, 02:12

Tą dopiską na dole, to mi nadgarstki rozj***łeś :->

@Gebofon, i kolejnej...i kolejnej.
I jego życie juz nie będzie takie samo

Na bank.

Smutas

2015-01-04, 09:49

No i pochwaliłeś się kumplem - idiotą.

oc...........ki

2015-01-04, 09:53

i to był właśnie początek końca ich związku...

kaktus83

2015-01-04, 09:59

Chyba nie zar*chał tego i kolejnego wieczoru

spooner

2015-01-04, 10:02

@autor

A nick to masz zajebisty

Razor87PL

2015-01-04, 10:36

W klubie to można najwyżej jakąś szmatę poznać, a nie miłość.

Marianos_123

2015-01-04, 10:41

Gebofon napisał/a:

Gwarantuję, że dupa wykorzysta tę wiedzę przy najbliższej kłótni...i kolejnej też

I kolejnej, kolejnej, kolejnej i tak do usranej śmierci... taki mózg, nie poradzisz.

ws...........33

2015-01-04, 10:51

Kiedyś pisałem z kumplem na gg i on nagle "chcesz zobaczyć zdjęcie mojej dupy?", ja k***a wystraszony, czy go nie poj***ło... i wysłał zdjęcie jakiejś laski.
Kumpel nie był zbyt ładny i nie wyrywał fajnych lasek, w sumie wolał bym wtedy zobaczyć zdjęcie jego tyłka, byłoby to dla mnie mniej straszne.

Dura_Lex_Sed_Lex

2015-01-04, 10:53

Razor87PL napisał/a:

W klubie to można najwyżej jakąś szmatę poznać, a nie miłość.

ale to się tyczy klubów w których wlaśnie jesteś, co?
a sorry, do tego trzeba wyjść z domu :emo:

Razor87PL

2015-01-04, 11:02

Dura_Lex_Sed_Lex napisał/a:

ale to się tyczy klubów w których wlaśnie jesteś, co?
a sorry, do tego trzeba wyjść z domy

Teraz akurat nie, ale w takim jednym poznałem Twoją siostrę... Resztę sam sobie dopowiedz

Dura_Lex_Sed_Lex

2015-01-04, 11:15

Razor87PL napisał/a:

Teraz akurat nie, ale w takim jednym poznałem Twoją siostrę... Resztę sam sobie dopowiedz

po co, skoro jesteś najlepszym bajkopisarzem na tej stronie?

przy okazji ciekawe masz te przemyślenia jak na kogoś, kto nie wychodzi z pokoju

-Arczi-

2015-01-04, 11:17

A bezrobotny już w tej chwili barman wstał i zaczął klaskać