W autobusie:
- Młody człowieku, pan wybaczy, ale wydaje mi się, że niechcący nastąpił mi pan na nogę...
- Och, proszę wybaczyć!
- Nic, nic. Nie ma problemu. Inna sprawa, że ma pan szczęście, że trafił pan na kulturalną i inteligentną osobę. Ktoś inny mógłby pana nazwać debilem, albo niewychowaną k***ą...
Znam inną historię.
Zatłoczony autobus. Na przystanku wsiada młoda dziewczyna i przeciska się do kasownika.
Po drodze mija żula i niechcący trąca go łokciem.
- Przepraszam - szczerze powiedziała
- Kultury!........ (czknięcie)...j***na - odparł
Niezbyt śmieszne. Masz golip szczęście, że trafił pan na kulturalną i inteligentną osobę. Ktoś inny mógłby pana nazwać j***nym Strasburgerem , albo k***ą od ch*jowych dowcipów...