Olej się zapalił (albo inny tłuszcz).. Szkoda że wodą nie podlał ;-(
No właśnie o to chodzi, ze uratowała sytuację wypie**alając tego płonącego łoka poza kuchię, i uratowałą siebie, i kuchnię, a nie jak nastolatki do wrzącego oleju wlewają wodę z czajnika, i robią z kuchni Hiroshimę.