kiedyś jak ze szkoły wychodziliśmy na fajure to znalazłem taką kuleczkę wielkości piłki do golfa składała się ona z samych malutkich czarnych z zieloną kropką pająków wziąłem to w garść wróciłem na lekcję i położyłem tą wspaniałą kuleczkę koleżance na włosy efekt był świetny tyle że do psychologa mnie wysłali ehhe
Miałem takie same jakiś miesiąc temu. Fajna sprawa. Kolonia liczyła jakieś 60 osobników może więcej.
a po co od razu zapalniczka i dezodorant? wystarczy jedna zapalka podpalasz kawalek sieci i cala reszta ogien powinien sie zajac(tak pajaki dorosle i mlode sa latwopalne)