Co do akcji z 1:55 - po prawej jest Polak, Tomasz Narkun, po lewej Czeczen Saparbek Safarov. Za ten incydent Narkun skorzystał z prawa do odmowy walki, i Czeczen miał konkretnie przepie**olone. W tym roku miało miejsce podobne wydarzenie, Emil Różewski dostał na ważeniu strzała od Imrana Abaeva, tylko że tutaj do walki doszło, no i Polak na punkty przegrał niestety. Co ciekawe, Abaev również jest Czeczenem, co wystawia im opinię dzikusów których nie powinno dopuszczać się do rywalizacji z ludźmi. (kolejnym przykładem może być Anzor Azhiev, kto wie ten wie )