Eee tam. Takie głaskanie po futrze. Jakaś lokalna celebryta to chyba była, bo taką sukę ogarnąłby jeden tuż po szkółce. Musieli bardzo uważać, żeby jej nie uderzyć. Zupełnie jak w Polsce z niektórymi mendami.

Fajna ta policjantka. Obsikał bym jej stópki.

Mówiła normalnie, mowa jej się nie płatała. Poza tym będąc pasażerem można być pod wpływem. Ale raczej to nie o alkohol chodziło więc nie wiem skąd info że po paru drinkach

k***a, ciekawe jakie fikołki w łóżku potrafi odwalić skoro tylu chłopa musi ją ogarniać.

a ludzie często się dziwią, że dwóch gliniarzy ma problem jednego typa ogarnąć. Jeszcze jak ktoś jest po prochach, to możesz mu łapy połamać, a on będzie stawiał opór

Dobrze k***ie mogła wszystkie włosy wyrwać

A ja widzę że laska jest nieźle pyskatym k***iszczem - to racja. Jednak pani policjant nadużyła siły (excessive force), z dobrym prawnikiem dziewczyna dostanie odszkodowanie.
JEszcze pani policjant nadużyła w tej sytuacji terminu "public intoxication" bo dziewczyna siedzi w samochodzie.

...i sprawdziłem - stary gniot sprawa była prowadzona w 2019 roku, laska wygrała i jeszcze chciała pozwać z nadużycie siły - prawdopodobnie została zawarta - jak to w stanach - ugoda, tweety i wpisy na fb usunięte. Nudny materiał tutaj www.youtube.com/watch?v=YBfnjFHnHQE

A ja widzę że laska jest nieźle pyskatym k***iszczem - to racja. Jednak pani policjant nadużyła siły (excessive force), z dobrym prawnikiem dziewczyna dostanie odszkodowanie.
JEszcze pani policjant nadużyła w tej sytuacji terminu "public intoxication" bo dziewczyna siedzi w samochodzie.

Też mi się wydaje, że jakby tak nie pyskowała, to by się nic nie stało, ale też przesada taka akcja. Ja zawsze wolałem na spokojnie rozmawiać, bo jak trafiłeś na normalnego policjanta, to po co mu robić problemy? Skoro jest normalny i normalnie z tobą gada, a to tylko jego praca. Nie ma sensu w takiej sytuacji być ch*jem i pyskować.
Znowu w sytuacji, kiedy się trafia na psa, a nie policjanta, to też nie ma sensu pyskować, bo możesz źle skończyć. Też lepiej na spokojnie z nim rozmawiać i jak jest okazja, to nagrywać jego nadużywanie władzy.
W sumie koleżanka ma fajnych znajomych w samochodzie zamiast ją ustawić do pionu i kazać zamknąć mordę, bo może sobie narobić problemów, to mają wyj***ne po całości. Czasami trzeba kumpla ustawić do pionu, jak jest pijany lub chodzi wkurzony i nie myśli racjonalnie, żeby sobie problemów nie narobił. Przynajmniej kiedyś tak było, ale może się już czasy zmieniły.

Czytam te komentarze i albo oglądaliście inny filmik albo macie problem z angielskim na poziomie podstawowym... Ta w samochodzie mówi jak typowa meksykanka - oni tak się do siebie drą normalnie w domu. Gdy policjantka pytała o imię i nazwisko to ta się przedstawiła, ale tępa policjantka nie mogła zrozumieć, że nazwisko meksykanki może być dwuczłonowe i najpierw zaczęła się pruć, że ona chce tylko jedno nazwisko a nie dwa, a potem, że czemu od razu nie podała dwóch (a przecież podała) skoro ma dwa. To co widzimy to ewidentnie policjantka, która nie ma cierpliwości i wymyśla sobie oskarżenia i rzuca je na pałę, tylko dlatego, że jej się babeczka nie spodobała. W stanach nie ma paragrafu na bycie "niemiłym", a meksykanka odpowiadała na wszystkie pytania i podała wszystkie dane, więc ewidentnie policjantka szukała tylko zaczepki aby się na nią rzucić. Założę się, że byle prawnik obroni meksykankę i jeszcze wywalczy jej odszkodowanie za niepotrzebne użycie siły.

TLDR; baby do kuchni, nie do policji

Ale się im meksy tam rozochociły. Jak murzyni

Gdzie znajdę nudesy z tej interwencji?

k***a, brakło egzorcysty!

jezu, kiepie.... weź wypie**alaj stąd

*Jezu

A wystarczyło na samym początku walnąć ją w cyce i byłby spokój