Kozak myślał, że ma taki cios a kolo po prostu zarył łbem o beton.

jaki fart hahahaha. Ale szacunek sie nalezy zwyciezcy

Ale mu się udało . Zakręcił się jak baletnica licząc, że trafi no i po chłopie

Konieć konców jeżeli by to uznać za walke z zasadami to chyba ten leżący wygrał przez dyskwalifikacje tego małego. Co to za napierdzielana ? mały skulił się jak zobaczył tylko ręce drugiego i zaj***ł pirueta żeby uciec a że on jebnął w ziemie to inna sprawa.

co za poj***ncie... przeciez k***a odrazu widac ze koles wyj***l łbem o beton.. a te sie k***a ciesza... co za patologia

Miał poprostu grubu szczescie ze tym razem beton nie zamortyzowal upadku

Chwile po glebie za czaszką leżącego powinna pojawić się kałuża krwi. Ciekawe czy w tedy każdy by tak się podniecał. Idioci bez wyobraźni.

tak dostał, że nogi stracił

Jakim to trzeba być debilem, żeby napie**alać się mając pod nogami beton....
-
-
-
-
-
-
-
- sorry, zapomniałem.... to hamerykanie

Łokciem mu frajer wyj***ł, zresztą ten drugi tez jakas p*zda

Ale dupencja go na koniec nieźle pocieszyła "I love you, wanna make out with me?"

juz pedały sie chyba leipeij bija niz oni

Jakim to trzeba być debilem, żeby napie**alać się mając pod nogami beton....
-
-
-
-
-
-
-
- sorry, zapomniałem.... to hamerykanie

Jesteś wszechstronnie beznadziejny czy tylko w tej kwestii?