Nienaturalna wydaje się twoja zdolność do myślenia. Jedyna argumentacja w twoim wykonaniu to pocisk w stylu "i ch*j z ich dźwiękiem gałkomacie".
Gdybym był na twoim poziomie to bym się przymusił do odpowiedzi na twoje obelgi, ale podpowiem Ci tylko, żebyś na przyszłość się nie błaźnił publicznie (internet nie zapewnia 100% anonimowości!)