Chłopak wykorzystał okazję. Portfel leżał przy wejściu do mieszkania. W środku było prawo jazdy, dowód osobisty, dowód rejestracyjny i karta do bankomatu. 16-latek użył skradzionej karty. Z konta pokrzywdzonego zniknęło 80zł. Ministrant przyznał się do kradzieży. Powiedział funkcjonariuszom, że pieniądze wydał na gry. O dalszych losach chłopca i tym, jakie konsekwencje poniesie, zdecyduje sąd rodzinny.
Z tym, że ile to kościół dostaje a nie powinien, bo ja jestem ateista to jest takie pie**olenie bez wdawanie się w szczegóły, dlaczego nie weźmiecie pod uwagę ile kościół prowadzi szkół, szpitali, domów samotnej matki, jadłodajni czy innych przybytków społecznych w których nie pytają się o akt chrztu tylko udzielają ci pomocy?
Kościół to korporacja i zawsze nią był, ale oprócz działalności duchowej, której ktoś sobie życzy lub nie, prowadzą sporo działalności społecznych.
Dlaczego państwo daje pieniądze na działalność kościelną i co z tego że szkoły że pomoc Oni używają tego do prania mózgu w kolejnym ludziom żadna organizacja religijna bez względu na to Na co potrzebuje pieniądze nie powinnaś dostawać od państwa państwo powinno być świeckie pieniądze z kasy państwowej mogą iść tylko na świeckie organizacje tak jest w krajach cywilizowanych
tej teorii nie ma absolutnie nic złego została zdemonizowana przez polskich pojebów religijnych bo przeczy ciemnogrodzkim naukom kościoła i tradycyjnym rolom społecznym.
No tak nie ma to jak kochająca para tatusiów...
Nauka 6 latków zachowań seksualnych i uczenie o wybieraniu sobie płci...
Sorry, ale dla mnie uczenie bicia pokłonów w kościele jest takim samym indoktrynowaniem jak uczenie dzieci zachowań i dewiacji seksualnych z tym, że to pierwsze w moim mniemaniu ma mniejszy wpływ na psychologie dziecka.
Zresztą nie mówiliśmy tutaj tylko o naszym podwórku a sam przywołałeś również "cywilizowane" kraje...
Ale ty nie piszesz o gender To co napisałeś nie ma z tym nic wspólnego.
W polskich szkołach uczą o dwóch tatusiach i o dewiacjach. Możesz mi powiedzieć w której?