Jesteście super fajni, opowiedzcie jeszcze jakie to z was badassy kopiące koty, tylko nie zapomnijcie spakować tornistra na poniedziałek i zdążyć na obiadek do mamusi.
W końcu po tylu latach napotykam ludzi którzy też nie trawią kotów, wlazł tępy młot to niech się męczy, nie ma co się za dużo co roztkliwiać nad kreaturą
Jakby nie zakładali kretyńskich ozdób kotom to by unikały wielu groźnych sytuacji. Na ch*j mu szelki czy obroża? Żeby się powiesił gdzieś albo żeby go jakiś pies wpie**olił takiego zaplątanego? Chociaż z drugiej strony na sadolowych filmach te, które zostały zeżarte przez pieska nie miały szelek