Nie no nie przeczytam tego, wystarczy, że na tytuł spojrzałem. Naprawdę piszą o takich pierdołach? Ostatnio w sklepie zobaczyłem Fakt i go chwyciłem z zamiarem czytania, niestety przypomniałem sobie te wszystkie tematy o Fakcie na Sadisticu, pośmiałem się z minutę nie czytając go i sobie poszłem kupić płatki owsiane, makrelę i kefir.