18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
topic

Kot pokazuje łowieckie talenty

phrontch • 2018-04-20, 01:02
Kot na łowach


Halman

2018-04-20, 01:05
kot na sznurku? gdzieś to juz przerabiali...

Jo...........23

2018-04-20, 02:09
HAL9000/2 napisał/a:

kot na sznurku?...




To żeby kota wyciągnąć z beczki, gdyby przeciwnik okazał się dla niego zbyt silny.

poligon6

2018-04-20, 08:44
Jak masz jakąś wieksza hacjende wtedy kot to podstawa. Inaczej bedziesz wybierał mysie boby ze wszystkiego. I nie trzeba k***ia szkolic by łapał myszy, wystarczy troche podgłodzić lub nie futrować jak swinie.

janlew

2018-04-20, 09:06
No i po to jest k***a kot!

banerr

2018-04-20, 11:10
Urodzony morderca.

panar3

2018-04-20, 12:25
Mnie tam koty zawsze fascynowały. To najlepszy sadol jaki istnieje: miły, elegancki, spokojny a jak poczuje krew... :-D

styx38

2018-04-20, 14:14
zachłanny skuwiel :)

tralala101

2018-04-20, 16:37
poligon6 napisał/a:

Jak masz jakąś wieksza hacjende wtedy kot to podstawa. Inaczej bedziesz wybierał mysie boby ze wszystkiego. I nie trzeba k***ia szkolic by łapał myszy, wystarczy troche podgłodzić lub nie futrować jak swinie.



Wcale nie trzeba głodzić, bo one mają mord we krwi. Jaki by nie był rozpieszczony, dachowiec czy rasowiec, jak tylko zobaczy mysz albo ptaka, włącza mu się tryb zabójcy. Mam kota, na którego wystarczy popatrzeć, a od razu przyłazi i każe się głaskać, ale zabija wszystko co nawinie się pod pazury i nie jest większe od niego. Ma na koncie nawet wiewiórki i królika(nie mam pojęcia skąd go przytargał), do tego cierpi na jakieś dziwne zboczenie, bo pożera swoim ofiarom tylko głowy.

poligon6

2018-04-20, 16:51
tralala101 napisał/a:

Wcale nie trzeba głodzić, bo one mają mord we krwi. Jaki by nie był rozpieszczony, dachowiec czy rasowiec, jak tylko zobaczy mysz albo ptaka, włącza mu się tryb zabójcy. Mam kota, na którego wystarczy popatrzeć, a od razu przyłazi i każe się głaskać, ale zabija wszystko co nawinie się pod pazury i nie jest większe od niego. Ma na koncie nawet wiewiórki i królika(nie mam pojęcia skąd go przytargał), do tego cierpi na jakieś dziwne zboczenie, bo pożera swoim ofiarom tylko głowy.



Głodzenie to przesaa ale jak kot najedzony, do tego wpierdzieli mysz to rzyganie murowane. Co do instynktu to chowane w zamknieciu na suchej karmie czesto tracą go. Swoją droga trzymanie kota w bloku czy w zamknięciu w domu to typowe buractwo i męczenie zwierzecia. Lepiej niech pozyje sobie 4-8 lat na wolności i przejedzie go samochód, niż 10 w dusznym mieszkaniu.

kopnijkota

2018-04-20, 17:05
up to gdzie ty trolu mieszkasz?

pejpo

2018-04-20, 18:10
mój by od razu spie**olił...

Sosna84

2018-04-20, 18:24
Mój sk***ol zawsze przynosił myszy, krety, małe ptaki i zostawiał na wycieraczce. Kilka razy też przywlókł mi tę padlinę na poduszkę. To wyraz uznania i socjalizacji u kota.

poligon6

2018-04-20, 18:59
Cytat:

up to gdzie ty trolu mieszkasz?



Odpowiem ci tak człowieku chowu klatkowego, wyszedłem 500 metrów za chacjende i zebrałem pełno czosnku niedźwiedziego, jutro dodam do pasty, czy jak to mówią potomkowie chłopów przesiedleni do wielkiej płyty-makaronu. Ale nie takiego za 6,99 z lidla ale takiego troche droźszego, z sepią, do tego świeżo starty parmezan i pierwsze oregano tej wiosny.