i tu ciekawostka, samolot jest podobnej jak nie tej samej konstrukcji co ten ruski latający kapeć, tupolev co prawda tupolev lądował w jakby lesie ale bez przesady były tam cieniutkie jak poczucie humoru BongMana brzozy, porównajcie katastrofe do...ehh koniec pie**olenia miłego oglądania i takie tam miłe słowa.
No właśnie właśnie. Tutaj baki są puste. Przy pełnych bakach, na mój chłopski rozum, jebnięcie byłoby bardziej widowiskowe i śmiercionośne. A tak w ogóle, to czemu ostatnio wszyscy się tak przyj***li do BongMana. Żeni się czy ki ch*j?
Wszystkie tupolevy które się rozpie**alały oglądałem na necie, z wszystkich zostawały mokre plamy...
Poza tym runąć na koła w piasek, a pie**olnąć do góry dupą w brzozy i wyszorować okoliczny teren to jednak jest różnica.
I nie nabierajcie się na zj***ną propagandę... Że niby skrzydło samolotu powinno bez lipy ściąć brzozę o średnicy 40 cm? Owszem ściął tą sosnę, ale nie była ona dłużna i ścięła skrzydło... A przynajmniej mocno je nagryzło, na tyle żeby samolot obrócił się na bok i j***ł z impetem w ziemie. Tam schodzili o wiele szybciej niż na filmiku...
ja...........00
2012-10-19, 23:03
"Zwróć uwagę, że ten samolot spokojnie podchodzi do poziomego podłoża z OPRÓŻNIONYMI BAKAMI. Oglądnij chociaż 3 odcinki "Katastrofy w przestworzach" a dowiesz się, że przy rozbiciu się samolotu w 95% przypadków giną wszyscy. Tupolew miał skrzydła wypełnione paliwem, które dostaje zapłonu i żywym ogniem wypełnia wnętrze samolotu. W dodatku oni nie osadzili tak łagodnie samolotu na twardej, piaszczystej powierzchni tylko w lesie wpadając we wzniesienie. Wszyscy już k***a mamy dość tego Smoleńska. SMOLEŃSK SMOLEŃSK I k***A SMOLEŃSK! Mydlą oczy cobyś nie zwrócił uwagi na nowe podatki tj. katastralny (prostym językiem DANINA DLA "KRÓLA") a ty dalej męczysz wora takim gównem. Katastrof było już setki i będzie jeszcze więcej. Wina jest naszych, że zezwolili tylu ważnym osobą lecieć jednym samolotem. Na koniec dodam, że nawet jeżeli był to samach to uwierz mi - dowiemy się o tym najwcześniej za 50 lat - to jest ROSJA."
Taaaa bo w miejscu katastrofy smoleńskiej to była taka kula ognia.... Jak miał tyle paliwa to dziwnym wydaje się fakt, że zaraz po rozbiciu się samolotu tu i ówdzie paliły się "ogniska". W innych wypadkach kiedy samolot rozbijał się z taką ilością paliwa zawsze była kula ognia widoczna z ładnych paru kilometrów.... ale tu pewnie opary paliwa lotniczego jakimś cudem odparowały bez zapłonu heh....
Ah ci domorośli specjaliści od wszystkiego, co to uważają, że konstrukcyjnie wszystkie samoloty są takie same, widzieli wszystko i wszystko wiedzą. A jeśli ktoś przedstawi naukową analizę podważającą ich teorię to zatykają uszy i krzyczą "pisowiec! pisowiec!".
Skoro te wszystkie tezy o zamachu i tutce twardszej od brzozy to bujdy na resorach to czemu eksperci od tuska nie chcą się przyznawać do własnych wyliczeń?
Tak, tylko że nasz tupolew walnął kołami do góry, bo fafnasta zahaczona brzoza ucięła mu 6m skrzydła - one nie są projektowane do koszenia lasu - ma być lekkie i wyginać się podczas obciążeń góra-dół. Zobaczcie pierwszy lepszy wypadek samochodu na drzewie - drzewo bez kory stoi jak stało, samochód na pół. Tutsj tupolew zdołał je nawet uciąć.
Co do przeżycia - podłoga jest w połowie wysokości kadłuba, podczas walnięcia w ziemię - równego jak na tym filmiku miażdzy się komora bagażowa, a pasażerska zostaje cała. Tupek walnął kabiną pasażerską w ziemię i to pod ostrzejszym kątem i z przechyłem na bok. Do tego nie ważne że ziemia była miękka - w chwili przyziemienia powinni mieć 250-300km/h, jeszcze nie planowali przyziemiać, a wręcz dali przed katastrofą silniki na maksa, więc spokojnie mieli 300-400km/h na liczniku - przy tej prędkości nawet 100m gąbek mogło by się okazać twarde jak beton.
Samolot to nie lita siekiera. To delikatna i lekka konstrukcja przeznaczona do latania a nie do zderzania się z twardymi obiektami. Są tutaj tematy ze zdjęciami wypadków samochód-drzewo. Wypadki samolot-drzewo to dokładnie to samo tyle, że prędkość większa.
Zdjęcia są już teraz w formie linków podane na tej stronie. Zerknijcie sobie jak zmasakrowane były ciała. Jak ktoś dalej będzie sądził, że trzeba było do nich strzelać, albo "dziwne że nie przeżyli" to niech pie**olnie głową w ścianę bo nic mu nie pomoże.
Jarek był taki twardy bo myślał, że nikt nie zobaczy tych zdjęć i może wciskać kit, że ludzie przeżyli. Teraz jak już wyszły to nagle zamknął ryja.